Rosja może ponosić straty w Syrii. Jej żołnierze giną w lądowej ofensywie?

W prowincji Latakia w Syrii zginęło co najmniej trzech Rosjan walczących u boku syryjskich sił Baszara el-Asada - poinformowało źródło zbliżone do rządu cytowane we wtorek przez Reutera. Według tego źródła, kilku innych Rosjan zostało rannych.

2015-10-20, 22:08

Rosja może ponosić straty w Syrii. Jej żołnierze giną w lądowej ofensywie?
Rosyjska armia - zdjęcie ilustracyjne. Foto: mil.ru

Posłuchaj

Rosja nie zamierza przeciągać operacji lotniczej w Syrii - twierdzi przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko. Relacja z Moskwy Macieja Jastrzębskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Z informacji tych wynika, że Rosjanie zginęli w poniedziałek w ostrzale ich pozycji w Latakii. Jeśli doniesienia te się potwierdzą, będzie to pierwszy znany przypadek ofiar śmiertelnych wśród Rosjan od chwili rozpoczęcia przez lotnictwo rosyjskie nalotów w Syrii - wskazuje Reuters. Rosyjska operacja zaczęła się 30 września.

Zbliżone do rządu źródło dodało, że około 20 Rosjan znajdowało się w rejonie Nabi Junis i ich pozycje zostały ostrzelane, "na 90 proc. przez bojowników".

Przedstawiciele władz Syrii nie skomentowali tych doniesień, podobnie jak ministerstwo obrony w Moskwie.

To byli rosyjscy ochotnicy?

Szef opozycyjnego Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdul Rahman powiedział Reuterowi, że jego źródła w terenie potwierdziły śmierć Rosjan w Syrii. Nie wyjaśnił jednak, ilu z nich zginęło. Wyraził przekonanie, że nie byli to żołnierze rosyjskich sił zbrojnych, a ochotnicy.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

rosja samoloty 1200 depositphotos.jpg
Syria: w trzy tygodnie Rosjanie zabili już 370 osób, jedna trzecia to cywile

Władze Rosji twierdzą, że żołnierze rosyjscy nie walczą w Syrii, są tam jedynie doradcy i instruktorzy, a także siły ochraniające bazy rosyjskie. 

Posłuchaj

Moskwa zaprzecza jakoby w Syrii zabito trzech rosyjskich żołnierzy. Relacja z Moskwy Macieja Jastrzębskiego/IAR 0:49
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Ciała sprowadzane są na Krym?

Według wywiadu ukraińskiego, ciała rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w Syrii są przewożone na Krym.

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy twierdzi, że w ostatnim czasie do Sewastopola przybył ładunek z 26 trumnami.

Z Syrii do Sewastopola dostarczono ciała 26 wojskowych z 810. oddzielnej brygady piechoty morskiej Wojsk Obrony Wybrzeża Floty Czarnomorskiej – poinformowano na stronie internetowej Zarządu Wywiadu.

Sewastopol jest główną bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, którą przed okupacją Krymu Kijów dzierżawił Moskwie. Po zajęciu półwyspu przez Rosjan część żołnierzy armii ukraińskiej na Krymie przeszła na stronę rosyjską. Według mediów, Moskwa wysyłała ich do Syrii w pierwszej kolejności.

REKLAMA

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>

Wywiad w Kijowie informuje, że oddziały wojsk syryjskich, wspierane przez siły powietrzno-kosmiczne Federacji Rosyjskiej, kontynuują działania ofensywne w prowincjach Aleppo, Damaszek, Latakia, Hama i Hims oraz że udało się im zdobyć kontrolę nad szeregiem miejscowości w rejonie Aleppo.

W ciągu doby samoloty rosyjskie zrealizowały 33 wyloty i dokonały ataków rakietowo-bombowych na 49 obiektów na terytorium Syrii.

RUPTLY/x-news

REKLAMA

Wywiad podał także, że dowództwo rosyjskie zwiększa swoją obecność w Syrii, gdzie w bazie Hmeymim ostatniej doby dwukrotnie lądowały samoloty transportowe Ił-76. Ukraińcy poinformowali także, że w kierunku wybrzeża syryjskiego płynie należący do Floty Czarnomorskiej statek dźwigowy "Kił-158” z ładunkiem wojskowym.

WOJNA Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM>>>

PAP/IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej