Orędzie prezydenta, dymisja rządu Ewy Kopacz, ostre słowa. Pierwsze posiedzenie nowego Sejmu
W czwartek Sejm zebrał się na pierwszym posiedzeniu w tej kadencji, posłowie złożyli ślubowania. Prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję rządu premier Ewy Kopacz. Marszałkiem Sejmu został Marek Kuchciński.
2015-11-12, 21:58
Posłuchaj
Sejm VIII kadencji oczami ekspertów. Relacja Kseni Maćczak (IAR)
Dodaj do playlisty
W wystąpieniu w Sejmie Andrzej Duda podkreślił, że zwornikiem szukania porozumienia powinien być patriotyzm i niepodległość Polski. - Jestem przekonany, że to, co dla nas absolutnie wspólne, to Rzeczpospolita, która ma być niepodległa, silna i która ma być jak najlepsza dla swoich obywateli - mówił prezydent. Zaapelował o merytoryczną debatę i uwzględnianie inicjatyw obywatelskich.
- Wszyscy, także ja na urząd prezydenta RP, zostaliśmy wybrani przez Polaków. Nasze zadanie polega na tym, aby realizować to, do czego się przed Polakami zobowiązaliśmy w kampanii wyborczej, w swojej wcześniejszej pracy poselskiej, a także teraz, kiedy będziecie występowali z tej trybuny, w tej izbie, na komisjach, w mediach - powiedział prezydent.
Powiązany Artykuł
Orędzie prezydenta
Andrzej Duda zapowiedział też, że chciałby być blisko pracy sejmowej, dlatego postanowił, że prawdopodobnie w czwartki będą miały miejsce w parlamencie "dyżury prezydenckie" ministrów jego kancelarii.
Premier Ewa Kopacz złożyła w Sejmie dymisję. Po południu przyjął ją prezydent Duda. Jednocześnie powierzył dotychczasowemu rządowi dalsze sprawowanie obowiązków do czasu powołania nowej Rady Ministrów.
REKLAMA
Prezydent zapowiedział w czwartek, że desygnuje premiera i powoła nowy rząd "w miarę możliwości w najbliższym czasie". Prezydent ma 14 dni na powołanie nowego gabinetu. Kandydatka PiS na premiera Beata Szydło spodziewa się, że nowy rząd zostanie powołany najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Według informacji PAP z Kancelarii Prezydenta rozważane są dwa terminy - najbliższy piątek, albo poniedziałek.
Źródło: Sejm/x-news
Odchodząca premier Kopacz w sejmowym wystąpieniu życzyła PiS, by rządził lepiej niż PO, choć - jak oceniła - nie będzie to łatwe. - Żebyście byli lepsi, musielibyście wybudować ponad 3 tys. km dróg i autostrad, zapewnić najwyższy wzrost gospodarczy w UE, ale przede wszystkim poprawić bądź utrzymać obecny stan, w którym najwięcej ludzi w historii Polski ma pracę. Teraz to jest 16 mln ludzi, a bezrobocie jest jednocyfrowe - podkreśliła.
Powiązany Artykuł
Ewa Kopacz podała rząd do dymisji
Zadeklarowała, że nowy rząd i większość parlamentarna będą mieli opozycję, która "nie przegapi żadnego kłamstwa". - Będziecie mieli opozycję nie totalną, jaką wy byliście. Nie będziemy mówić, że Polska przestała być Polską - na to nie liczcie. Ale jedno wam mogę obiecać: nie przepuścimy żadnego kłamstwa. Zapamiętaliśmy każdą waszą obietnicę i z każdego słowa was rozliczymy - powiedziała.
REKLAMA
- Jeśli będziecie niszczyć to, co budowali Polacy przez ostatnie ćwierć wieku, zrobimy wszystko, żeby was powstrzymać. Jeśli spróbujecie zlikwidować niezależność sądów, wolność osobistą, święte prawo własności, jeśli zamachniecie się na prawa kobiet, to bądźcie pewni, że nie będzie na to zgody - oświadczyła Kopacz.
Źródło: Sejm/x-news
Myślę, że każdy sam umie ocenić to wystąpienie - tak prezydent Duda odpowiedział na pytanie o przemówienie Kopacz. Według rzeczniczki PiS Elżbiety Witek wystąpienie ustępującej premier "było naprawdę żenujące". - Straszenie, w dalszym ciągu straszenie, upominanie, lekceważenie w słowach - oceniła Witek. - Ten ton pouczający nas - a także obywateli, którzy dokonali wyboru - jest kompletnie nie na miejscu. Szkoda, że taka jest końcówka tego rządu - powiedziała.
Także rzecznik klubu Ruch Kukiza'15 Jakub Kulesza ocenił, że wystąpienie Kopacz nie było odpowiednie do powagi inauguracyjnego posiedzenia Sejmu i za bardzo dotyczyło bieżących rozgrywek politycznych i przytyków do PiS. Natomiast zdaniem lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru przemówienie Ewy Kopacz było "bardzo agresywne".
REKLAMA
Przemówienia ustępującej bronili posłowie oddającej władzę koalicji. Sławomir Neumann (PO) powiedział, by nie dyskutować o stylu wystąpienia; podkreślił, że premier "oddaje kraj w dobrym stanie". Natomiast Urszula Pasławska (PSL) oceniła, że wystąpienie Kopacz było "dobre i merytoryczne".
Marszałek senior Sejmu Kornel Morawiecki z klubu Kukiz'15 w emocjonalnym przemówieniu na rozpoczęcie obrad powiedział, że marzy mu się "nowa, wielka, konstytucja na miarę XXI wieku".
Źródło: Sejm/x-news
Na marszałka Sejmu wybrano Marka Kuchcińskiego z PiS, który z poparciem 409 posłów pokonał w głosowaniu Morawieckiego (42 głosy). Nowy marszałek podkreślił, że Sejm nie może stanowić dobrego prawa bez konsultacji i wbrew interesom społecznym.
REKLAMA
Wieczorem izba zdecydowała, że będzie miała pięciu wicemarszałków, odrzucono projekt uchwały autorstwa PSL, który zakładał, że wicemarszałków będzie siedmiu. Wicemarszałkami zostali: Joachim Brudziński (PiS), Ryszard Terlecki (PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Stanisław Tyszka (Kukiz’15), Barbara Dolniak (Nowoczesna).
Źródło: Sejm/x-news
Szefem parlamentarnego klubu PO został Sławomir Neumann, który pokonał w głosowaniu Ewę Kopacz stosunkiem głosów 94 do 72. Na szefa klubu poselskiego Kukiz'15 wybrano Pawła Kukiza, klubu Nowoczesnej - Ryszarda Petru, a PSL - Władysława Kosiniaka-Kamysza. (PiS szefa klubu wybrało we wtorek, został nim Terlecki).
Szef klubu PiS poinformował, że w Sejmie obecnej kadencji będzie prawdopodobnie tyle samo komisji, co w poprzednim, czyli 25. PiS ma objąć przewodnictwo w 13 komisjach, PO - w siedmiu, Kukiz'15 - w trzech, a Nowoczesna - w dwóch.
REKLAMA
PAP/IAR/aj
REKLAMA