Nowa Zelandia: nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca z turystami

Na lodowcu Fox w Nowej Zelandii rozbił się w sobotę śmigłowiec z turystami. Policja poinformowała, że zginęło siedem osób - wszyscy znajdujący się na pokładzie maszyny. Ofiary to Brytyjczycy i Australijczycy.

2015-11-21, 11:16

Nowa Zelandia: nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca z turystami
Siedmioro turystów nie przeżyło katastrofy śmigłowca w Nowej Zelandii. Foto: EPA/NEW ZEALAND POLICE


Na miejsce, gdzie rozbił się śmigłowiec, przybyli już ratownicy, którzy potwierdzili, że nikt nie przeżył wypadku. Na pokładzie było siedem osób: pilot i sześcioro turystów. Czworo Brytyjczyków i dwóch Australijczyków.

Nie wiadomo co było przyczyną katastrofy. W czasie lotu panowały złe warunki atmosferyczne, padał deszcz, a chmury zawieszone były bardzo nisko.

"To nie była idealna pogoda na latanie helikopterem" - powiedział przedstawiciel miejscowych władz Tony Kokshoorn.

Lodowiec Fox, znajdujący się na zachodnim wybrzeżu Wyspy Południowej, jest jedną z największych atrakcji turystycznych Nowej Zelandii. Podróż na jego szczyt trwa zazwyczaj 10 minut, gdzie turyści mogą odbyć około półgodzinny spacer.

Do poprzedniego wypadku helikoptera na lodowcu doszło przed pięcioma laty; zginęło wtedy dziewięć osób.

PAP/rk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej