"Chcemy pokoju". Papież Franciszek w Republice Środkowoafrykańskiej
Papież Franciszek przebywający w Republice Środkowoafrykańskiej dokonał w niedzielę otwarcia Drzwi Świętych w katedrze w Bangi - stolicy kraju, co symbolizuje inaugurację Roku Świętego. To pierwsze Drzwi Święte otwarte przed Rokiem Miłosierdzia, który zacznie się 8 grudnia.
2015-11-29, 20:32
Posłuchaj
Papież: przybywam do Republiki Środkowoafrykańskiej jako pielgrzym pokoju. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
Dodaj do playlisty
Stojąc przed Drzwiami Świętymi stołecznej katedry, Franciszek powiedział: "Rok Święty Miłosierdzia zaczyna się wcześniej na tej ziemi, która cierpi od lat z powodu wojny, nienawiści, braku porozumienia i braku pokoju".
- Ta cierpiąca ziemia jest symbolem wszystkich krajów świata niosących krzyż wojny. Bangi staje się też duchową stolicą modlitwy o miłosierdzie Boże. Wszyscy modlimy się o pokój, miłosierdzie, pojednanie, przebaczenie, miłość - mówił papież.
- Dla Bangi, dla całej Republiki Środkowoafrykańskiej i dla wszystkich krajów, cierpiących z powodu wojny, prosimy o pokój - modlił się papież. - Chcemy pokoju - dodał i powtórzył te słowa w miejscowym języku sango.
- Tą modlitwą rozpoczynamy dziś Rok Święty tutaj, w tej duchowej stolicy świata - ogłosił Franciszek.
REKLAMA
Złóżcie broń
W wygłoszonej następnie homilii w czasie mszy w katedrze papież prosił o złożenie broni na świecie.
- Do wszystkich, którzy w niesprawiedliwy sposób używają broni na świecie, kieruję apel: złóżcie te narzędzia śmierci, uzbrójcie się w sprawiedliwość, miłość i miłosierdzie, autentyczne gwarancje pokoju - wzywał.
Papież mówił, że zarówno w Republice Środkowoafrykańskiej, jak i w innych częściach świata, ludzie pragną szacunku, sprawiedliwości i równości, "nie widząc na horyzoncie pozytywnych znaków".
- Wszędzie, a przede wszystkim tam, gdzie panuje przemoc, nienawiść, niesprawiedliwość i prześladowania, chrześcijanie są wezwani do tego, by dawać świadectwo Boga, który jest miłością - dodał.
REKLAMA
Franciszek wskazywał wiernym, że "Bóg jest silniejszy od wszystkiego".
- To przekonanie daje wierzącym spokój, odwagę i siłę, by wytrwać w dobru, w obliczu najgorszych przeciwności. Nawet wtedy, gdy siły zła rozpętają się, chrześcijanie muszą odpowiedzieć na wezwanie, z wysoko uniesioną głową, gotowi przeciwstawić się w tej batalii, w której Bóg będzie miał ostatnie słowo - powiedział papież.
Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa
Zaraz po przybyciu do Bangi papież spotkał się z tymczasową prezydent Catherine Sambą-Panzą, a następnie z przedstawicielami wszystkich władz w Palais de la Renaissance. Odwiedził także obóz dla uchodźców, gdzie schronienie znalazły tysiące ludzi, którzy uciekli z rejonów trwającego tam konfliktu zbrojnego.
W związku z napięciem w kraju papieskiej wizycie towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, które uwzględniają jednak, jak się zauważa, pragnienie papieża, by być blisko ludzi.
REKLAMA
Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi poinformował, że w drodze do siedziby władz w Bangi Franciszek przejechał 4 kilometry w zamkniętym samochodzie i 5 kilometrów w otwartym pojeździe. W ochronę papieża zaangażowani są też żołnierze ONZ.
Źródło: CNN Newsource/x-news
mr
REKLAMA