Od listopada zamarzło 77 osób. Policja: nie bądźmy obojętni
Policja apeluje, by zwracać uwagę na osoby bezdomne, starsze czy pijane, znajdujące się na dworze.
2016-01-19, 12:54
Iwona Kuc z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji podkreśla, że tylko minionej doby policjanci pomogli ok. 30 osobom, które mogły ulec wychłodzeniu.
- W okresie jesienno-zimowym, podczas patroli, policjanci zwracają większą uwagę na osoby, które na mrozie, szukają schronienia np. w pustostanach, altankach, przebywają na przystankach komunikacji miejskiej, w parku na ławce. Mamy też zgłoszenia od postronnych osób, które widząc kogoś, kto może potrzebować pomocy, reagują – zaznaczyła Kuc.
Policjanci cały czas apelują, by nie być obojętnym. - Jeden telefon może uratować czyjeś życie – zauważyła Kuc. Dzwonić można na numery: 112, 997 lub 986.
Z policyjnych danych wynika, że od listopada zamarzło 77 osób. W styczniu już ok. 60. Najtragiczniejsza była niedziela 3 stycznia – z wychłodzenia zmarło wówczas 12 osób.
REKLAMA
Najczęściej ofiarą mrozów padają bezdomni, osoby nietrzeźwe, ale też osoby starsze przebywające na dworze. - Jeśli widzimy taką osobę - np. na ławce w parku; na chodniku, peronie, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane – podkreśliła Kuc.
Jak dodała policjanci, są zobligowani do udzielenia pierwszej pomocy takiej osobie, wezwania służby zdrowia oraz w miarę możliwości znalezienia schronienia.
pmlKuc przypomniała również, że alkohol jest w czasie mrozów szczególnie niebezpieczny, daje bowiem złudne poczucie ciepła; tymczasem organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie.
pp/PAP
REKLAMA
REKLAMA