Obama zaapelował do Putina o przerwanie nalotów na opozycję w Syrii
Niedawne porozumienie w sprawie Syrii i realizacja mińskich porozumień w sprawie Ukrainy to tematy rozmowy telefonicznej Baracka Obamy z Władimirem Putinem. Komunikat Kremla w tej sprawie ma inny wydźwięk niż informacja Białego Domu.
2016-02-14, 23:10
Posłuchaj
Biały Dom poinformował, że prezydent Barack Obama wezwał Władimira Putina do wstrzymania bombardowań oddziałów syryjskiej opozycji. Przywódcy Stanów Zjednoczonych i Rosji rozmawiali telefonicznie w nocy czasu polskiego.
Według komunikatu Białego Domu, Obama i Putin rozmawiali na temat porozumienia w sprawie Syrii, zawartego 11 lutego w Monachium. Prezydent Stanów Zjednoczonych mówił o konieczności jak najszybszego rozpoczęcia dostarczania pomocy humanitarnej dla mieszkańców tego kraju i wprowadzeniu w życie zawieszenia broni. Obama wezwał Rosję, by zaczęła odgrywać konstruktywną rolę, przede wszystkim poprzez zaprzestanie bombardowań sił umiarkowanej opozycji, którą wspierają Stany Zjednoczone.
W komunikacie Biały Dom poinformował również, że prezydent USA zaapelował do Rosji i do ukraińskich separatystów, by wypełnili zobowiązania zawarte w porozumieniu z Mińska. Chodzi przede wszystkim o przestrzeganie rozejmu i umożliwienie obserwatorom OBWE pełnego dostępu do wschodniej części Ukrainy. Obama wezwał też obie strony konfliktu do szybkiego uzgodnienia procedur wyborczych na wschodniej Ukrainie - zgodnych ze standardami OBWE.
Moskwa twierdzi, że rozpoczęte przez nią 30 września naloty są skierowane przeciwko grupom ekstremistycznym, lecz Zachód tymczasem stwierdza, że Rosjanie bombardują rebeliantów walczących z siłami syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada, wieloletniego sojusznika Kremla.
REKLAMA
Kreml informował o "pozytywnej ocenie"
Prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych Władimir Putin i Barack Obama pozytywnie ocenili wynik rozmów, które mają doprowadzić do wstrzymania działań wojennych i przełamać impas w syryjskim konflikcie - poinformowała z kolei w niedzielę służba prasowa Kremla.
Wedlug agencji Putin i Obama mieli rozmawiać m.in. o negocjacjach, które odbyły się w czwartek i piątek w Monachium, a w których uczestniczyli ministrowie spraw zagranicznych kilkunastu państw, w tym m.in. sekretarz stanu USA John Kerry i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
"Obie strony wyraziły zadowolenie z wyników spotkania Międzynarodowej Grupy Wsparcia Syrii, które odbyło się w Monachium w dniach 11-12 lutego" - napisała służba prasowa Kremla w oświadczeniu cytowanym przez agencję RIA-Nowosti. Zdaniem Moskwy rozmowy w Monachium mogą doprowadzić do "promocji rozpoczęcia prawdziwego procesu politycznego" w Syrii. Prezydenci Rosji i USA podczas rozmowy mieli też wyrazić pełne poparcie dla zawieszenia broni w Syrii i dostarczenia dla potrzebujących pomocy humanitarnej.
REKLAMA
Według Kremla prezydenci wyrazili też potrzebę nawiązania bliskich kontaktów roboczych na szczeblu ministerstw obrony, która pomoże w "skutecznej walce z Państwem Islamskim i innymi organizacjami terrorystycznymi". Kreml poinformował również o pomyśle powołania wspólnego frontu antyterrorystycznego.
RIA-Nowosti podaje, że prezydenci poruszyli też temat sytuacji na Ukrainie.
"Rozmawiano też na temat sytuacji na Ukrainie, po pierwsze w kontekście wprowadzania w życie porozumienia z Mińska z 12 lutego 2015 roku jako pakietu przedsięwzięć do rozwiązania konfliktu" - podkreślono w komunikacie.
REKLAMA
(Sekretarz stanu John Kerry o założeniach czwartkoweego porozumienia w Monachium; ENEX/x-news)
Ustalony przez szefów dyplomacji w Monachium plan przewiduje, że w ciągu tygodnia rozpocznie się stopniowe ograniczanie działań wojennych. Zapowiedziano także, że ONZ powoła specjalną grupę zadaniową, która ma zagwarantować dopuszczanie pomocy humanitarnej przez wszystkie strony konfliktu.
Według oficjalnych danych od początku syryjskiego konfliktu w marcu 2011 roku zginęło ponad 260 tys. osób; kilka milionów Syryjczyków musiało uciekać z kraju przed wojną.
Jeśli chodzi o Ukrainę, porozumienia mińskie do tej pory nie zostały wcielone w życie – jak przypominał w sobotę na konferencji w Monachium prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, do tej pory Rosja nie wycofała z terytorium ukraińskiego swoich żołnierzy, a Kijów nie może kontrolować dużego odcinka granicy, przez którą Moskwa przerzuca wojsko, broń i zaopatrzenie dla bojowników.
REKLAMA
Spotkania w Monachium
W kuluarach 52. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa doszło do spotkania dwóch grup zaangażowanych w rozwiązanie konfliktów na Ukrainie oraz w Syrii. W tym pierwszym przypadku uzgodniono podjęcie wysiłków na rzecz realizacji porozumień pokojowych podpisanych 12 lutego ubiegłego roku w Mińsku. W drugim przypadku Międzynarodowa Grupa Wsparcia Syrii postanowiła rozpocząć proces zawieszenia broni w tym kraju.
PAP/IAR/agkm
(Przemówienie Petra Poroszenki w Monachium: Putin chce stworzyć alternatywną Europę, gdzie prawa człowieka nie obowiązują; jego żołnierze są w każdym kraju w Europie, to antyeuropejskie, prokremlowskie partie; źr. wideo: administracja prezydenta Ukrainy )
REKLAMA
REKLAMA