Premier Włoch: solidarność w UE nie może być jednokierunkowa
- Jednokierunkowe są niektóre ulice w Rzymie, a nie europejska solidarność - powiedział Matteo Renzi, krytykując kraje niechętne przyjmowaniu uchodźców. Podkreślił, że niektóre rządy upadały, walcząc o rozszerzenie UE na wschód.
2016-02-22, 13:15
Posłuchaj
Napięta sytuacja na granicy grecko-macedońskiej. Relacja Beaty Kukiel-Vraili (IAR)
Dodaj do playlisty
Podczas spotkania z przedstawicielami stowarzyszenia prasy zagranicznej w Wiecznym Mieście Renzi powtórzył swą wypowiedź z ostatniego szczytu UE w Brukseli, że należałoby obniżyć fundusze unijne tym państwom Europy Środkowo-Wschodniej, które sprzeciwiają się przyjmowaniu uchodźców.
- Każdego roku wkładamy do kasy Unii 20 miliardów euro i bierzemy 12 mld euro w funduszach europejskich. W tej sytuacji pojawia się wybór: albo robi się jak za rządów Margaret Thatcher i mówi: „chcę moje pieniądze z powrotem”, albo robi się tak jak my i jest się gotowym wyłożyć więcej pieniędzy, jeśli jest ideał wspólnotowy - oświadczył Renzi.
Następnie stwierdził: „Solidarność w Europie nie powinna być jednostronna, a ja wyrażam jasno opinię, że kiedy będzie się dyskutować o planowaniu funduszy, nie będziemy mogli nie wziąć pod uwagę tego, że są tacy, którzy wyobrażają sobie solidarność w jedną stronę”.
Czytaj także
REKLAMA
Powiązany Artykuł
KRYZYS MIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY
Renzi ocenił, że „obecnie Unia nie działa tak, jak trzeba” i powiedział, że „Włochy zabiegają o to, by poprawić kurs nie dla kilku okruszków rekompensaty, ale by przebudować europejski ideał”.
Premier zapowiedział, że 18 czerwca na zaproszenie prezydenta Rosji Władimira Putina pojedzie na forum ekonomiczne w Petersburgu, i przypomniał, że odwiedził Putina w Moskwie w marcu zeszłego roku.
Czytaj więcej
Powiązany Artykuł
Pegida: największym zagrożeniem są uchodźcy
Szef rządu zwrócił uwagę na potrzebę dialogu z Rosją. „Absurdalne byłoby nieangażowanie wszystkich sił i krajów dobrej woli przeciwko Państwu Islamskiemu” - powiedział. „Nadal uważam, że niezbędna jest wielka międzynarodowa zbieżność stanowisk, a rola Rosji jest bardzo ważna” - dodał.
REKLAMA
W opinii Renziego Rosja „musi szanować zasady niepodległości i suwerenności Ukrainy, a jej obszarowi wschodniemu należy zagwarantować autonomię na bazie porozumień z Mińska”. Podkreślił, że należy zrealizować te porozumienia i działać przy tym z „wielką determinacją”. Jego zdaniem są warunki do tego, by doszło do „całkowitej odwilży” w relacjach z Moskwą.
- Nie będzie to łatwe, ale Włochy do tego zmierzają. Mam nadzieję, że będzie można jak najszybciej zamknąć etap sankcji, konsekwentnie wraz z wprowadzaniem porozumień mińskich - oznajmił.
DE RTL/x-news
pp/PAP/IAR
REKLAMA
REKLAMA