Jakub Kulesza z Kukiz'15: rząd Beaty Szydło nie realizuje obietnic wyborczych
- Rząd zajmuje się tylko rozdawaniem pieniędzy, ministrowie dużo mówią, a mało robią - ocenił rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza.
2016-02-26, 15:15
- Premier Beata Szydło obiecywała dobrą zmianę. My chcemy oceniać rząd po przeprowadzonych przez niego reformach, a nie po sposobie administrowania państwem - powiedział rzecznik klubu Kukiz'15.
- Zdecydowanie brakuje nam obiecanych reform, Prawo i Sprawiedliwość nie realizuje obietnic wyborczych, rząd w zasadzie zajmuje się tylko i wyłącznie rozdawaniem pieniędzy - stwierdził Jakub Kulesza.
Podkreślił, że szefowa rządu w kampanii wyborczej złożyła wiele obietnic, z których - według niego - nie wywiązała się.
Wskazał, że chodzi m.in. o: obniżenie wieku emerytalnego, podatek od sklepów wielkopowierzchniowych, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł, zmniejszenie deficytu, rewizję stanowiska rządu w sprawie uchodźców, zniesienie podatku od kopalin, czy obniżenie VAT do 22 proc.
Według polityka Kukiz'15, jedyna zrealizowana obietnica PiS, to program "Rodzina 500+".
Zdaniem Kuleszy, "ministrowie zamiast działać, po prostu gadają". - W kampanii było wiele gadania, w expose premier też dużo mówiła, teraz też ministrowie dużo mówią, a projekty ustaw są niedopracowane, projektów jest brak, albo ministrowie wycofują się z projektów - wyliczył.
100 dni rządu - czytaj więcej>>>
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15 ocenił pierwszych sto dni rządu na "dwa na szynach". Wyjaśnił, że taki stopień to wynik porównania obietnic z expose z ich wykonaniem.
- Przypominam, że pani premier mówiła, że w ciągu stu dni zostanie obniżony wiek emerytalny i wprowadzona wyższa kwota wolna od podatku na poziomie 8 tys. zł. Jeśli mamy się traktować poważnie, jeżeli mamy poważnie podchodzić do polityki - a taki jest cel Kukiz'15 - to nie rzucajmy słów na wiatr - oznajmił.
Tyszka podkreślił, że partia rządząca miała dość czasu i pieniędzy z subwencji partyjnej na opracowanie projektów ustaw. Po objęciu władzy Prawo i Sprawiedliwość powinno być - w jego opinii - "superprzygotowane" do wprowadzenia reform.
- Gdyby Kukiz'15 przez osiem lat ciągnął taką kasę z pieniędzy podatników jak PiS, to w ciągu pierwszych trzech miesięcy doprowadziłby do radykalnego odbiurokratyzowania gospodarki, zdjęcia niepotrzebnych obowiązków administracyjnych z małych i średnich przedsiębiorców, do zdecydowanego uszczuplenia administracji i jej usprawnienia, a także do obniżenia i uproszczenia podatków - oświadczył.
***
Beata Szydło podsumowała w piątek sto dni działania swego rządu.
W jej ocenie, największym sukcesem pierwszych stu dni rządu jest program "Rodzina 500+", błędem - pierwotna wersja projektu w sprawie tzw. podatku od hipermarketów.
REKLAMA
Szefowa rządu zaznaczyła, że wszystkie zapowiadane projekty zostały rozpoczęte, a niektóre są już zrealizowane.
x-news.pl, TVN24
PAP, IAR, kk
REKLAMA