Premier Węgier o kryzysie migracyjnym: jestem zdumiony politykę Grecji

- Węgry były pierwszym krajem, który samodzielnie zajął się problemem nielegalnej imigracji, i wciąż należą do najlepiej chronionych państw UE - oświadczył Viktor Orban w publicznym radiu Kossuth.

2016-03-04, 11:39

Premier Węgier o kryzysie migracyjnym: jestem zdumiony politykę Grecji
Węgierski premier Victor Orban. Foto: miniszterelnok.hu

Posłuchaj

Kryzys migracyjny. Co się dzieje na bałkańskim szlaku? (Puls świata/Dwójka)
+
Dodaj do playlisty

Jego zdaniem podejmowanie niezależnych działań przez poszczególne państwa jest lepsze niż bezczynność Unii Europejskiej - informuje agencja MTI.

Orban powiedział, że jest zdumiony tolerowaniem przez Grecję niekontrolowanego napływu milionów migrantów z Turcji. Nie sposób też zrozumieć - mówił - dlaczego Grecy przerzucają tych migrantów z wysp do kontynentalnej części kraju.

Szef węgierskiego rządu oświadczył, że "zdusiłby w zarodku" sytuację na granicy grecko-macedońskiej, gdzie po greckiej stronie utknęło kilkanaście tysięcy imigrantów i uchodźców. Macedonia praktycznie zamknęła dla tych ludzi swoją granicę; przepuszcza tylko po kilkaset osób dziennie.

Orban wyraził też opinię, że "nielogiczne" jest obciążanie Rosji odpowiedzialnością za to, że z Syrii ludzie uciekają przed bombardowaniami.

REKLAMA

Rozmowy UE z Turcją

Dziś Donald Tusk będzie w rozmowie z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem  apelował o wywiązanie się Ankary ze wszystkich zobowiązań dotyczących kryzysu migracyjnego. To ostatnie przygotowania do poniedziałkowego szczytu Unia Europejska - Turcja w Brukseli.

Przewodniczący Rady rozmawiał w czwartek z tureckim premierem, a po spotkaniu podkreślał, że presja migracyjna nie słabnie i trzeba zrobić wszystko, by zatrzymać napływ uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Unia Europejska z nadzieją patrzy na Turcję, że ta zamknie granice, co przewiduje listopadowe porozumienie. Na razie jednak rezultatów nie widać.

IMIGRANCI W EUROPIE - SERWIS SPECJALNY

W piątek szef Rady ma ponowić apel do władz w Ankarze, by wywiązała się ze wszystkich zobowiązań. W czwartek mówił o tym po spotkaniu z tureckim premierem. - Konieczne są zdecydowane działania, by zahamować falę migracyjną. Do Turcji należy wybór sposobu, by osiągnąć ten cel - mówił szef Rady Europejskiej. Donald Tusk opowiedział się też za szybką deportacją nielegalnych imigrantów zarobkowych do ich ojczyzn.

REKLAMA

Czytaj więcej

Powiązany Artykuł

tusk 1200
Donald Tusk do imigrantów zarobkowych: nie przyjeżdżajcie do Europy

-To skutecznie załamałoby model biznesowy przemytników ludzi - dodał szef Rady Europejskiej. Turcja zadeklarowała kilka dni temu gotowość podpisania porozumienia o readmisji z 14.krajami, co umożliwiłoby szybsze przejmowanie przez Turcję imigrantów odesłanych z Unii Europejskiej.

- Nie puszczajcie imigrantów dalej - zaapelował do Grecji austriacki minister spraw zagranicznych. Sebastian Kurz chce w ten sposób zniechęcić uchodźców do dalszej podróży do Niemiec.

Nie ma żadnego powodu aby uciekać z Grecji, dlatego Grecy nie powinni wypuszczać imigrantów dalej na zachód - taką opinię w rozmowie z dziennikarzami Süddeutsche Zeitung przedstawił austriacki minister spraw zagranicznych. Sebastian Kurz jest zdania, że jeśli Grecja powstrzyma imigrantów przed opuszczeniem jej terytorium, to stracą oni nadzieję na perspektywę życia w bogatych Niemczech. W ten sposób nawiązał on do apelu szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, który zwrócił się do imigrantów, aby nie wierzyli przemytnikom i nie przyjeżdżali do Europy.

REKLAMA

źródło: DE RTL TV/x-news

Kurz dodał też, że otwarcie granic latem 2015 roku było błędem, który teraz trzeba szybko naprawić.

Szef austriackiej dyplomacji zaznaczył również, że obecne protesty na granicy grecko-macedońskiej są absurdalne, bowiem imigranci domagają się de facto zgody na opuszczenie Unii Europejskiej. W jego ocenie to jednoznacznie wskazuje, że nie ma mowy o poszukiwaniu ochrony, ale lepszych warunków ekonomicznych.

Sebastian Kurz zapewnił też, że Wiedeń jest gotowy pomóc Atenom. Jednak zaznaczył, że skoro Austria, która liczy osiem i pół miliona obywateli była w stanie w ubiegłym roku przyjąć 100 tysięcy imigrantów, to nie widzi powodu, aby jedenastomilionowa Grecja nie poradziła sobie z 25 tysiącami uchodźców.

REKLAMA

źródło: RUPTLY/x-news


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej