System viaTOLL to sukces, ale…

Na drogach leży kilkaset milionów złotych potencjalnych wpływów za przejazd ciężarówek.

2016-03-09, 11:58

System viaTOLL to sukces, ale…

Posłuchaj

O wpływach z systemu viaTOLL w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Krzysztof Gorzkowski z firmy Kapsch, która jest operatorem systemu viaTOLL (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Na razie jednak rząd nie podjął jeszcze decyzji, czy kolejne odcinki dróg zostaną objęte opłatami.

Jest sukces, ale…

Od wprowadzenia na polskie drogi elektronicznego systemu poboru opłat drogowych viaTOLL wpływy przekazane na konto Krajowego Funduszu Drogowego wyniosły ponad 5,5 mld zł, tłumaczy Krzysztof Gorzkowski z firmy Kapsch, która jest operatorem systemu viaTOLL

- To jest niewątpliwy sukces. W ubiegłym roku udało się zebrać 1,5 mld zł i to też był rekord. Mamy nadzieję, że dzięki rozbudowie systemu o kolejne nie objęte jeszcze opłatami drogi, w tym roku ta kwota będzie znacznie wyższa. Liczę na to, że kilkaset kilometrów nowych dróg zostanie włączonych do systemu i mam nadzieję, że nie 1,5 mln zł, a co najmniej 2 mld zł wpłyną z tytułu opłat do kasy Krajowego Funduszu Drogowego – przekonuje gość radiowej Jedynki.

… może być znacznie lepiej

System viaTOLL obowiązuje tylko na wybranych odcinkach autostrad, dróg ekspresowych i krajowych zarządzanych przez GDDKiA. Wpływy do Krajowego Funduszu Drogowego byłyby znacznie większe gdyby do systemu zostały włączone kolejne drogi.

REKLAMA

- Mamy dużo białych plam. Praktycznie cała ściana wschodnia, poza fragmentem autostrady A4 w okolicach Rzeszowa, nie jest objęta opłatami. A to znaczy, że mnóstwo transportu międzynarodowego, także tego ze wschodu, który wjeżdża do polski jeżdżąc po drogach nie wnosi opłat, czy też nie w należytym stopniu wnosi opłaty, za korzystanie z naszej infrastruktury. Stosunek pieniędzy, które polscy przewoźnicy zostawiają w innych krajach, do tego ile obcy przewoźnicy zostawiają w Polsce, jest wciąż niewspółmiernie niewłaściwy. W ubiegłym roku polskie firmy zasilały niemiecki system kwotą ponad 600 mln euro, czyli ponad 2,5 mld zł. W Polsce cały system przyniósł 1,5 mld zł – wyjaśnia gość.

Dla porównania rosyjscy przewoźnicy w ubiegłym roku za przejazd polskimi drogami zapłacili niecałe 30 milionów złotych.

Sylwia Zadrożna, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej