Wybuchy w Brukseli. MSZ sprawdza, czy wśród ofiar nie ma Polaków
- Służby konsularne weryfikują, czy wśród poszkodowanych w wyniku eksplozji w Brukseli nie ma polskich obywateli - poinformował dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak.
2016-03-22, 10:57
Posłuchaj
Władze Belgii podniosły alert antyterrorystyczny w całym kraju do czwartego, najwyższego poziomu. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Zamachy w Brukseli. Relacja na żywo>>>
W porannych eksplozjach w Brukseli zginęło - jak podają belgijskie władze - co najmniej 13 osób. Media informują o co najmniej 23 ofiarach śmiertelnych.
Do dwóch wybuchów doszło na międzynarodowym lotnisku w Brukseli, jedna eksplozja wstrząsnęła stacją metra w dzielnicy europejskiej. Do kolejnej, choć jeszcze niepotwierdzonej eksplozji, miało dojść w metrze w pobliżu unijnych instytucji. Władze Belgii podniosły alert antyterrorystyczny w całym kraju do czwartego, najwyższego poziomu.
Cihan News Agency/x-news
REKLAMA
Zamknięte są: lotnisko, stacje metra, a także największe dworce kolejowe w Brukseli. Nie kursują również autobusy i tramwaje. Władze Brukseli zaleciły także mieszkańcom, by jeśli mogą, pozostali w domach, a ci którzy są w budynkach w pracy czy w szkołach - by nie wychodzili na zewnątrz.
Wszystkie unijne instytucje w Brukseli odwołały swoje spotkania. Wzmocniona została ich ochrona, dziennikarze nie mają już do nich wstępu. Są problemy z telefonami komórkowymi. Centrum kryzysowe apeluje, by nie korzystać z połączeń telefonicznych, a z wiadomości tekstowych bądź komunikować się przez media społecznościowe.
IAR,PAP,kh
REKLAMA