Krzysztof Szczerski: Polska powinna uczestniczyć w międzynarodowym procesie dotyczącym polityki nuklearnej

Mimo że Polska nie ma elektrowni atomowej, to powinna uczestniczyć w międzynarodowym procesie dotyczącym polityki nuklearnej - deklaruje w rozmowie z IAR prezydencki minister.

2016-03-29, 17:27

Krzysztof Szczerski: Polska powinna uczestniczyć w międzynarodowym procesie dotyczącym polityki nuklearnej
Minister Krzysztof Szczerski . Foto: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0-pl/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski: potrzebne zabezpieczenie, by broń nuklearna nie wpadła w ręce terrorystów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W czwartek i w piątek Andrzej Duda weźmie udział w waszyngtońskim Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego.

Do stolicy USA przyjadą delegacje z ponad 50 państw. Główną osią dyskusji będzie przeciwdziałanie terroryzmowi nuklearnemu. - Przede wszystkim kwestia tego, aby zabezpieczyć tę pozapaństwową proliferację broni nuklearnej, czyli, żeby nie wpadała ona w ręce terrorystów i grup nieformalnych - wyjaśnia Krzysztof Szczerski i dodaje, że drugim z ważnych tematów będzie rozwój cywilnych technologii badawczych, bazujących na metodach nuklearnych.

"Iran i Korea Północna kluczowe"

Prezydencki minister dodaje, że dwa kluczowe kraje z perspektywy dyskusji na szczycie to Iran i Korea Północna. Według Krzysztofa Szczerskiego, w przypadku tego drugiego kraju Polska może być cennym głosem doradczym, gdyż jako jeden z niewielu krajów ma w Korei Północnej placówkę dyplomatyczną, a także uczestniczy w pokojowym procesie koreańskim.

- Jeszcze kilka lat temu Polska sama wykluczyła się ze szczytów nuklearnych, ważne, że dzisiaj pan prezydent Duda na ten szczyt nuklearny jedzie i będzie polska reprezentacja na najwyższym szczeblu - powiedział IAR sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

REKLAMA

W Waszyngtonie Andrzej Duda spotka się z prezydentami Turcji, Ukrainy i Gruzji. Rozmowy będą poświęcone lipcowemu szczytowi NATO w Warszawie.

Ważne spotkania przed szczytem NATO

Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego, w tym kontekście Turcja jest ważnym partnerem, gdyż - jak dodaje - ten kraj jest elementem łączącym problemy wschodniej i południowej flanki NATO. Prezydencki minister mówi też, że spotkania prezydenta przed lipcowym spotkaniem przywódców Sojuszu służą wypracowaniu konsensusu uwzględniającego odpowiedź Sojuszu na zagrożenia ze Wschodu i Południa.

Polska - jako gospodarz szczytu - chce również, by w w Warszawie doszło do rozmów NATO z wysokimi rangą przedstawicielami Gruzji i Ukrainy, stąd spotkania prezydenta z przywódcami tych państw.

Szczyty Bezpieczeństwa Nuklearnego organizowane są od 2010 roku. Poprzednie spotkania odbywały się w Waszyngtonie, Seulu i dwa lata temu w Hadze.

REKLAMA

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej