Kryzys polityczny na Ukrainie

W Debacie Poranka Olena Babakova, Łukasz Grajewski i Dariusz Materniak rozmawiali o kryzysie politycznym na Ukrainie, związanym z brakiem poparcia dla gabinetu Arsenija Jaceniuka. Trwają tam próby odnowienia koalicji i stworzenia nowego rządu.  

2016-03-29, 22:00

Kryzys polityczny na Ukrainie
Partia Batkiwszczyna Julii Tymoszenko (na zdjęciu podczas przemówienia w ukraińskim parlamencie) najpierw opuściła koalicję, a teraz do niej wraca. To dowód na to, że na Ukrainie nikomu nie są na rękę wcześniejsze wybory.Foto: PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Posłuchaj

30.03.16 Łukasz Gajewski: „Ukraina musi się dalej reformować. Bez tego kraj ulegnie rozpadowi (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Trzy ugrupowania – prezydencki Blok Petra Poroszenki, Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka i Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko – porozumiały się w sprawie utworzenia nowej koalicji rządowej na Ukrainie. Nowym premierem ma zostać przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Hrojsman. Porozumienie ma zakończyć obecny kryzys polityczny na Ukrainie.


Goście audycji (od lewej):  Dariusz Maternak, Olena Babakova i Łukasz Grajewski, foto: PR24 Goście audycji (od lewej): Dariusz Maternak, Olena Babakova i Łukasz Grajewski, foto: PR24

– Najważniejsze jest, żeby nowy rząd działał stabilnie. Przypatrując się sylwetce samego przyszłego premiera mamy znak, że prezydent Poroszenko chce wzmocnić swoją rolę i stanowisko, ponieważ Hrojsman jest jego człowiekiem – stwierdził w Polskim Radiu 24 Łukasz Grajewski z portalu eastbook.eu.

– Hrojsman był wicepremierem w pierwszym rządzie Jaceniuka i był m.in. kuratorem reformy samorządowej na Ukrainie, konsultowanej z Polską. Po polskiej stronie słyszałam wiele pozytywnych głosów odnośnie współpracy z Hrojsmanem – dodała Olena Babakova z ukraińskiej redakcji Polskiego Radia.

Dariusz Materniak z portalu PolUkr.net zwrócił uwagę, że w warunkach obecnej sytuacji politycznej na Ukrainie żadnej z sił politycznych nie są na rękę wcześniejsze wybory. Z tego względu tak zaciekła jest walka o odnowienie koalicji.

– Mamy egzotyczną sytuację, gdy partia Julii Tymoszenko najpierw opuściła koalicję, a teraz do niej wraca. Wynika to z tego, że w obecnej sytuacji nikomu nie są na rękę wcześniejsze wybory, do których doprowadziłby rozpad koalicji. Ludzie są w dużej mierze rozczarowani, więc nowe wybory nie są dobre ani dla Ukrainy, ani Zachodu, który chce by reformy trwały dalej – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.     

Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.

Polskie Radio 24/gm/pj

 

Polecane

Wróć do strony głównej