Nie taki bank drogi, jak go malują
Teza, że usługi bankowe w Polsce są najdroższe w Europie, jest nieprawdziwa - pisze "Puls Biznesu". Jak wynika z analizy gazety, w wielu krajach, są opłaty, o których się polskiemu klientowi nie śniło.
2016-04-08, 07:29
Dziennik przyznaje, że polskie banki szczególnie tanie nie są, ale nie są wcale tak drogie, jak utarło się w dość powszechnym przekonaniu, a pod względem przejrzystości prostoty oferty biją zagranicznych konkurentów na głowę. W tabelach opłat i prowizji wielu unijnych krajów pojawiają się zupełnie nieznane w Polsce koszty, a system naliczania opłat za podstawowe usługi bankowe jest znacznie bardziej skomplikowany.
Z przygotowanej dla "Pulsu Biznesu" analizy, wynika, że średni wynik z tytułu prowizji dla klienta plasuje nasze banki w połowie europejskiej stawki. Polskie banki nieźle wypadają pod względem kosztów kredytu czy kosztów debetu na rachunku.
IAR, abo
REKLAMA