Sąd Najwyższy będzie respektował wyroki TK. Politycy podzieleni w ocenach

Prawo i Sprawiedliwość postara się jak najszybciej zmienić ustawę o Trybunale Konstytucyjnym w reakcji na uchwałę Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Opozycja chwali SN za wysłanie dobrego sygnału do obywateli.

2016-04-26, 21:51

Sąd Najwyższy będzie respektował wyroki TK. Politycy podzieleni w ocenach

Posłuchaj

Rzeczniczka Klubu PiS Beata Mazurek: postaramy się jak najszybciej nowelizację złożyć (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Sąd Najwyższy, niestety, w tej chwili zaczyna być wikłany w spór polityczny, który toczy się w Polsce. Ja jestem zdziwiona tym stanowiskiem Sądu Najwyższego i mam taką refleksję, że bardzo źle się dzieje, że sędziowie dają się wikłać w walkę polityczną - powiedziała we wtorek w TVP Info premier Beata Szydło.

Premier zaznaczyła, że publikowane mogą być te orzeczenia, które są podejmowane zgodnie z obowiązującym aktualnie prawem. - I te są, i będą zawsze publikowane - oświadczyła.

Szydło dodała, że orzeczenia, które nie są podejmowane zgodnie z prawem - a takim było orzeczenie TK w sprawie nowelizacji ustawy o TK - nie mogą być publikowane. - Wszystko jest w rękach prezesa TK, który zwołuje na podstawie obowiązującego prawa skład sędziowski do orzekania. Ponieważ nie zwołuje w obowiązującej liczbie sędziów, co wynika z ustawy aktualnie obowiązującej, w związku z powyższym to nie są orzeczenia, które zgodnie z tymi ustawami są podejmowane, tylko - mogę to nazwać stanowiskiem sędziów - i jako takiego nie mogę tego stanowiska publikować - tłumaczyła.

"Będzie projekt nowelizacji"

Projekt nowelizujący ustawę o TK zostanie jak najszybciej złożony w Sejmie, aby zakończyć szerzącą się anarchię - zapowiedziała we wtorek rzecznik klubu PiS Beata Mazurek, komentując uchwałę Sądu Najwyższego ws. niepublikowanych wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

Podjęta we wtorek uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego głosi, że "nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku".

REKLAMA

Od 9 marca, gdy TK orzekł o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS, rząd odmawia publikacji wyroków wskazując, że są one podejmowane niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

Beata Mazurek nazwała sędziów "zespołem kolesi, którzy bronią status quo poprzedniej władzy". Podkreśliła, że PiS nie zgodzi się na szerzenie anarchii i złoży w Sejmie nowelizację ustawy o Trybunale.

TVN24/x-news

"Sędziowie mówią jednym głosem"

Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości, Borysa Budki z PO, decyzja sędziów to dla Polaków dobra wiadomość. - Nic tak bardzo nie wzmacnia poczucia szanowania prawa, niż to, gdy sędziowie mówią jednym głosem - mówił na briefingu prasowym w Sejmie.

- Uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego jest niewątpliwie bardzo jasnym sygnałem, który pokazuje rządzącej większości, że już nie tylko oburzeni samorządowcy, nie tylko obywatele podpisujący się pod wieloma apelami do prezes Rady Ministrów o publikację wyroku, ale również sędziowie dopominają się szanowania w Polsce prawa i konstytucji - mówił.

REKLAMA

Komentując postawę Prawa i Sprawiedliwości w konflikcie o TK Budka ocenił, że "PiS przypomina takiego szaleńca, który pędząc pod prąd na autostradzie zamyka oczy, a później otwiera i mówi: o, tysiące jadą pod prąd". Zwrócił przy tym uwagę, że "to samo", co sędziowie SN mówi "każdy poważny głos w tej dyskusji", m.in Komisja Europejska, europarlament, byli prezydenci oraz rady wydziałów prawa polskich uczelni. - Rząd i obecna większość nie chce się jednak do tego przyznać, udając, że nic się nie dzieje - dodał.

Pytany przez dziennikarzy o znaczenie stanowiska sędziów SN dla obywateli, wiceprzewodniczący Platformy powiedział, że oznacza ono, że "do obywateli został wysłany jasny sygnał: sądy powszechne w Polsce będą stały na straży prawa. Jeżeli TK orzeknie o niekonstytucyjności jakiejś ustawy, to wówczas sądy powszechne będą taki wyrok respektowały". - To bardzo dobry sygnał dla obywateli, to bardzo dobry sygnał dla samorządów, to bardzo dobry sygnał dla wszystkich Polaków, którzy chcą, by w Polsce dalej szanowana była konstytucja. Dlatego to bardzo dobry dzień dla polskiego wymiaru sprawiedliwości - mówił.

Odnosząc się do pytania o to, czy uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN może wpłynąć na niebezpieczeństwo powstania w Polsce chaosu prawnego, polityk ocenił, że przyjęta przez sędziów opinia obniża ryzyko zaistnienia "dualizmu prawnego". - Przypominam, że na podstawie obecnej konstytucji od każdej decyzji administracyjnej przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Jeżeli sądy administracyjne będą również respektować wyroki TK, to nie grozi nam dualizm prawny - powiedział Budka. - Obywatele będą tylko przez PiS skazani na to, by w każdej sprawie odwoływali się do sądu - dodał.

"Sądy mogą być na celowniku"

- Sąd Najwyższy dąży do przestrzegania prawa i zasad demokratycznych, czyli rozdzielności trzech władz (ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej) w Polsce - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Stwierdził też, że PiS "bierze coraz więcej środowisk na celownik", jak np samorządy. - Widać, że mogą do tego dołączyć sądy - dodał.

REKLAMA

Zdaniem szefa ludowców, kryzys konstytucyjny rodzi niebezpieczeństwo wykopania podziału związanego z uznawaniem lub nieuznawaniem wyroków TK. - Rodzi się niebezpieczeństwo anarchii - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Według niego do rozwiązania kryzysu wokół TK potrzebna jest dobra wola, której w PiS nie widać, a pogarszająca się opinia o Polsce odbije na gospodarce. - To powinno być powodem do zmartwienia dla rządzących, ale widzę, że oni wolą zamknąć się w oblężonej twierdzy i walczyć z wiatrakami - powiedział szef ludowców.

Nowoczesna oburzona słowami Beaty Mazurek

Posłanki Nowoczesnej wyraziły oburzenie słowami rzeczniczki klubu PiS na temat sędziów Sądu Najwyższego. Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała, że nie godzi się, by poseł używał wyzwisk w stosunku do sędziów Sądu Najwyższego.

Zapowiedziała, że sprawa zostanie skierowana do Komisji Etyki Sejmowej.

Według wicemarszałek Sejmu Barbary Dolniak z Nowoczesnej, Sąd Najwyższy potwierdził uchwałą, że do stwierdzenia niekonstytucyjności jakiegoś przepisu nie trzeba publikacji orzeczenia Trybunału w Dzienniku Ustaw. Staje się to - mówiła - z chwilą ogłoszenia wyroku.

"Wojna polsko-polska się zaostrza"

- Wojna polsko-polska trwa i się zaostrza, niestety dochodzi do niszczenia bezpieczeństwa praworządności w Polsce, zarówno poprzez działania jednej, jak i drugiej strony - powiedział rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza.

REKLAMA

Jak ocenił, jedynym wyjściem z konfliktu wokół TK i unormowania stanu prawnego w Polsce jest proponowana przez Kukiz'15 zmiana konstytucji. Przypomniał, że propozycja jego ugrupowania zakłada m.in. że to Trybunał Konstytucyjny publikuje własne orzeczenia. Jego zdaniem, taka poprawka może pogodzić wszystkie strony konfliktu wokół TK.

Poseł Kukiz'15 pytany o zapowiedź polityków PiS przyspieszenia prac nad nowelizacją ustawy o TK - w związku z uchwałą Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, ocenił, że jest to "zasłona, gra na czas".

- PiS markuje jakieś ruchy, zmierzające do rozwiązania konfliktu wokół Trybunału, a tak naprawdę czeka do momentu, kiedy kadencję kończy sędzia Andrzej Rzepliński i będzie można wybrać nowego przewodniczącego TK, który być może będzie postępował po myśli rządu i PiS - powiedział Kulesza.

PAP, IAR, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej