Ryszard Petru: jedynym dobrym rozwiązaniem dla Polski byłyby przyspieszone wybory
Apelujemy do Jarosława Kaczyńskiego aby – jak to ma w zwyczaju – przyspieszył wybory, bo boję się, że za trzy i pół roku Polski nie poznamy - powiedział lider Nowoczesnej podczas konferencji prasowej w Katowicach.
2016-05-21, 19:19
Posłuchaj
Lider Nowoczesnej twierdzi, że rząd Prawa i Sprawiedliwości dąży do konfrontacji z Komisją Europejską (IAR)
Dodaj do playlisty
- Będzie to kraj, który będzie w kryzysie gospodarczym, gdzie mamy chaos prawny, gdzie konstytucja nie będzie obowiązywała. Najgorsze jest to, że Polacy będą z sobą skłóceni, nie będą z sobą rozmawiać w rodzinach, w szkole, w pracy. Do takiego scenariusza nie można dopuścić - dodał.
W ocenie Petru Polska dzieli się dziś „na tych, którzy chcą budować bezpieczną bogatą, optymistyczną Polskę w UE i na tych, którzy chcą nas z tej UE wyprowadzić. - To, co robiła wczoraj Beata Szydło, pani premier, w Sejmie, wskazuje jednoznacznie na konfrontację w UE - mówił. W konsekwencji - w ocenie lidera Nowoczesnej - polityka rządu zależeć będzie od jednej osoby – premiera Węgier, który deklarował, że nie zgodzi się na unijne sankcje wobec Polski.
TVN24
- To wyjątkowa forma suwerenności – uzależnienie się od premiera Węgier i jego sytuacji gospodarczej. Przypomnę, że premier Węgier ma znacznie większe interesy z Władimirem Putinem, z Rosją, niż z nami - powiedział. - Jeżeli cała polityka zagraniczna polskiego rządu ma być w rękach jednego człowieka, czyli Viktora Orbana, to jest tak naprawdę wywieszenie białej flagi i kapitulacja w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego - uważa.
REKLAMA
Według lidera Nowoczesnej może się to skończyć czarnym scenariuszem dla Polski, bo Węgry mogą „nie obronić Jarosława Kaczyńskiego albo postawić bardzo wysoką cenę” za głosowanie przeciwko sankcjom.
Petru zarzucił rządowi, że doprowadził do największego kryzysu pomiędzy Polską a UE. „Jesteśmy skłóceni prawie ze wszystkimi sojusznikami. To po prostu oznacza, że Polska stacza się każdego dnia i obawiam się, że niedługo polskie rodziny to odczują” - powiedział. - Najbardziej przerażające jest to, że na co dzień jest łamane prawo, nawet w polskim parlamencie - dodał.
FILM: Ryszard Petru skrytykował Władysława Kosiniaka-Kamysza za udział w spotkaniu zorganizowanym przez marszałka Sejmu ws. sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. - Jak będziecie flirtować z głodnym krokodylem, to źle skończycie - lider Nowoczesnej przestrzegał PSL i powtórzył, że publikacja wyroku i zaprzysiężenie sędziów to jedyne warunki kompromisu w sprawie TK.
TVN24
REKLAMA
- Obawiam się, że PiS chce dojść do konfrontacji, czyli debaty o sankcjach (…) Cały świat dowie się, że Polska jest krajem, w którym łamana jest konstytucja, nieprzestrzegane jest prawo i będzie prawdopodobnie pierwszym krajem od dłuższego czasu, gdzie mogą być nałożone sankcje z powodu nieprzestrzegania zasad prawa - powiedział.
FILM: - Ludzie naprawdę są przerażeni tym, co się dzieje w Polsce. Nie zgadzamy się na wyprowadzanie Polski z UE, nawet mentalne - stwierdził Ryszard Petru, który wyraził w trakcie sobotniej manifestacji Komitetu Obrony Demokracji i partii opozycyjnych chęć nawiązania współpracy z ugrupowaniami sprzeciwiającymi się polityce rządu. - To jest największy zakręt po 1989 roku. Jarosław Kaczyński jest destruktorem - podkreślił lider Nowoczesnej.
TVN24
- Lepszej +reklamy+ Polsce nie można zrobić. To jest sygnał na świat, że w Polsce nie ma reguł gry (…) Cały świat się dowie, że w Polsce nie obowiązuje prawo, nie obowiązuje konstytucja. Wszystko się może wydarzyć i rządzi jakiś człowiek z tylnego siedzenia, którego mało kto zna, bo nawet nie rozmawia - dodał.
REKLAMA
Według Petru polskie społeczeństwo potrzebuje mobilizacji ponad podziałami, a ważnym elementem owej mobilizacji jest Komitet Obrony Demokracji. - Apeluję do wszystkich, którzy wierzą, że tę podłą i złą zmianę można szybko zatrzymać abyśmy się koordynowali w tych fundamentalnych sprawach - powiedział Petru.
REKLAMA