Ranking 100 największych światowych spółek pod względem wartości rynkowej: firmy z USA umacniają pozycję

W tegorocznym rankingu 100 największych światowych spółek pod względem wartości rynkowej swoją pozycję wzmocniły spółki ze Stanów Zjednoczonych, tymczasem zarówno liczba jak i łączna wartość spółek z Europy spadły.

2016-07-11, 15:55

Ranking 100 największych światowych spółek pod względem wartości rynkowej: firmy z USA umacniają pozycję
Apple. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

O rankingu 100 największych światowych spółek pod względem wartości rynkowej mówił w Polskim Radiu 24: Jakub Kurasz z firmy PwC (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Liczba spółek ze Stanów Zjednoczonych wzrosła z 53 w roku ubiegłym do 54 w bieżącym rankingu. Udział firm z USA pod względem kapitalizacji również wzrósł z 57 proc. do 62 proc., czyli o 314 mld dolarów.

Z rankingu wypadły kolejne dwie spółki z Europy i aktualnie jest ich 24. Spadł również łączny udział firm europejskich w kapitalizacji - z 21 proc. do 19 proc., czyli o 428 mld dolarów.

USA szybciej uporały się z kryzysem niż Europa

USA szybciej poradziły sobie z kryzysem, mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Kurasz z firmy PwC.

- USA o wiele lepiej wykorzystały okres po kryzysie, chociaż niektórzy twierdzą, że wciąż mamy kryzys. Znaczniej szybciej odrabiają straty wobec spadków, które nastąpiły po 2008 roku. Poza tym w USA jest więcej globalnych firm o charakterze technologicznym i one najszybciej rosną pod względem wartości rynkowej. Mam tu na myśli takie firmy jak Alphabet, Apple, Microsoft czy Facebook, który jest na 6. miejscu wśród najdroższych firm na świecie. Ten ranking jest też symboliczny, bo firmy technologiczne, które wzmacniają transformację cyfrową pod względem wartości rynkowej przeskoczyły sektor finansowy – mówi ekspert. - Europa wolniej odrabia straty i wciąż leczy rany – dodaje.

REKLAMA

Obecnie wszystkie z 10 największych spółek pochodzą z USA. Już piąty rok z rzędu najbardziej wartościową spółką na świecie jest Apple, jednakże przewaga nad drugą spółką w rankingu (Alphabet - dawniej Google) jest coraz mniejsza.

Polskie firmy na razie bez szans na miejscy w rankingu

Niestety na polską firmę w rankingu 100 największych na świecie trzeba byłoby długo czekać.

- W ubiegłym roku największa krajowa firma notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie to był Bank PKO SA, którego dominującym akcjonariuszem jest włoska grupa UniCredit. Ona swego czasu miała kapitalizację rzędu 13 mld dolarów. Wówczas, żeby znaleźć się na liście Top 100, powinna wzrosnąć 7 razy. Jakby tego było mało, to w Warszawie nastąpiły spadki, z różnych przyczyn. Ta kapitalizacja banku zmalała do 9 mld dolarów. W związku z tym, by zostać ujętą w rankingi, wycena firmy musiałaby wzrosnąć już ponad 8-krotnie – wylicza Jakub Kurasz.

Łączna kapitalizacja wszystkich spółek z rankingu uległa istotnemu spadkowi, bo o 668 mld dolarów, po raz pierwszy od czasów kryzysu finansowego. Oprócz problemów Europy przyczyniły się do tego problemy gospodarcze Chin.

REKLAMA

Pierwsze efekty Brexitu

We wtorek z kolei ukaże się najnowszy IPO Watch Europe, czyli raport dotyczący ofert na rynkach pierwotnych europejskich giełd. I mamy już efekty Brexitu, dodaje gość Polskiego Radia 24.

- Doszło do załamania na rynku pierwotnym w Londynie. W dużej mierze ucierpiała giełda londyńska, bo łączna wartość ofert spadła aż o 75 proc. Pozostałe rynki europejskie cechowały się łącznie niższym spadkiem względem analogicznego okresu. Ponieważ ryzyko było na tyle wysokie, wielu inwestorów w ogóle zrezygnowało z ofert publicznych. Pojawia się pytanie, co dalej. Jeśli ten okres niepewności będzie się utrzymywał przez kolejne kwartały, to istnieje spora szansa, że Londyn będzie tracił na znaczeniu i część miejsc pracy znajdzie się w Europie kontynentalnej. Zwłaszcza w tym najbardziej dynamicznym i jaskrawym elemencie rynku, czyli na rynku ofert publicznych, może dojść do pewnego załamania. Co prawda spodziewamy się, że pod koniec tego roku dojdzie do pewnego ożywienia, ale musi to być związane ze wzrostem gospodarczym, a co do jego dynamiki nie mamy w tej chwili potwierdzenia – zaznacza Jakub Kurasz.

Niepewność też nie służy giełdzie w Warszawie. W ubiegłym kwartale mieliśmy 8 debiutów o łącznej wartości zaledwie 92 milionów euro.

Sylwia Zadrożna, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej