Debata w Senacie nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym
Senackie komisje zarekomendowały przyjęcie ustawy z 26 poprawkami. W trakcie debaty zgłoszono także - jako wnioski mniejszości - propozycję odrzucenia ustawy oraz ponad 30 poprawek. Senatorowie PiS i wiceminister sprawiedliwości przekonywali, że ustawa ma jak najszybciej uporządkować działanie TK.
2016-07-20, 22:01
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podkreślił, że należy zakończyć wielomiesięczną dyskusję o tej instytucji. Jego zdaniem obecne propozycje to owoc poszukiwania kompromisu. W jego ocenie, propozycje ustawowe "w wielu elementach" wychodzą naprzeciw oczekiwaniom opozycji. Wiceminister sprawiedliwości zwrócił również senatorom uwagę, ze nie jest ich rolą ocena konstytucyjności poszczególnych przepisów ustawy.
Senator Czesław Ryszka z PiS zadeklarował z kolei, że jego ugrupowanie jest gotowe do poszukiwania wraz z opozycją wspólnych rozwiązań. Zauważył jednak, że przyjęta przez nią taktyka "krytyki totalnej" uniemożliwia kompromis.
Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej skrytykował projekt. Ustawa - zauważył - pozostaje sprzeczna z zaleceniami Komisji Weneckiej. Wśród budzących największe wątpliwości regulacji senator wymienił kolejkowanie spraw, wymagane do podejmowania decyzji quorum oraz wymóg występowania przez Trybunał z wnioskiem o publikację orzeczenia. Polityk Platformy wyraził przekonanie, że podstawowe prawa i wolności obywatelskie utracą swojego gwaranta, jakim jest Trybunał Konstytucyjny.
Senator Sławomir Rybicki z Platformy Obywatelskiej wtórował swojemu koledze. Jego zdaniem ustawa, dając czterem sędziom prawo blokowania procedowania na okres pół roku, doprowadzi do paraliżu prac Trybunału.
REKLAMA
Uchwalona przez Sejm 7 lipca ustawa zakłada między innymi, że pełny skład Trybunału liczyć będzie co najmniej 11 sędziów. Ma on orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości. Pełny skład ma też badać: weta prezydenta do ustaw, ustawę o TK, spory kompetencyjne między organami państwa, przeszkodę w sprawowaniu urzędu prezydenta RP, zgodność z konstytucją działalności partii politycznych. Konstytucyjność ustaw miałyby badać składy 5-osobowe. Składy 3-osobowe badałyby między innymi konstytucyjność innych aktów normatywnych, np. rozporządzeń. Orzeczenia we wszystkich składach zapadałyby zwykłą większością głosów.
Projekt przewiduje również, że podczas narady w pełnym składzie 4 sędziów mógłby zgłosić sprzeciw wobec propozycji, która jest ważna ze względów ustrojowych. Sprzeciw taki automatycznie odraczałby naradę o 3 miesiące. po tym okresie czasu sędziowie ci proponowaliby rozwiązanie. Ponowne veto 4 sędziów znów oznaczałoby trzymiesięczne odroczenie. Dopiero po tym terminie odbywałaby się narada i głosowanie.
Głosowanie nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym odbędzie się w czwartek rano. Możliwe, że jeszcze w tym tygodniu Sejm będzie głosować ewentualne poprawki Senatu do ustawy.
mr
REKLAMA
REKLAMA