Robotnicy zniszczyli mural Banksy'ego. Rozpadł się na kawałki
W angielskim miasteczku Cheltenham toczy się dochodzenie w sprawie zniszczenia jednego z bardziej znanych murali Banksy'ego. Rozpadł się on w kawałki podczas remontu wiktoriańskiego domu, na którym Banksy namalował go przed dwoma laty.
2016-08-23, 16:00
Posłuchaj
Historyczne już teraz zdjęcia dokumentują żart Banksy'ego - trzech agentów w prochowcach, kapeluszach i ciemnych okularach z aparatami podsłuchowymi czai się obok prawdziwej, stojącej pod ścianą na chodniku budki telefonicznej. Żart był bardzo trafny, bo Cheltenham to siedziba brytyjskiego ośrodka nasłuchu i wywiadu elektronicznego.
Rada miejska nakazała jednak remont zapuszczonego budynku z zamiarem wystawienia go na sprzedaż. Robotnicy mieli wprawdzie przykazane, by pilnować się przed uszkodzeniem muralu objętego ochroną konserwatorską, ale skuwając tynki wewnątrz, tak wstrząsnęli ścianami, że osypał się też słaby tynk na zewnątrz, razem z agentami Banksy'ego.
Część dzieła spoczywa teraz w kawałkach w siedzibie rady miejskiej Cheltenham, reszta - nakryta plandeką - czeka na chodniku na decyzję, co dalej. Mieszkańcy twierdzą, że wandale i tak zniszczyli już wcześniej mural smarując na nim swoje tagi.
REKLAMA
Miejscowy konserwator zabytków wyceniał jednak Banksy'ego na milion funtów. Cały, już wyremontowany dom będzie wart jedną piątą tej sumy.
IAR/fc
REKLAMA