Generał Franciszek Gągor

Szef Sztabu Generalnego WP generał Franciszek Gągor zapowiedział, że w polskim kontyngencie w Afganistanie powstaną nowe plutony do zadań specjalnych. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia podkreślił, że jest to konieczne także ze względu na sierpniowe wybory w tym kraju, którym może towarzyszyć eskalacja napięcia. Według informacji, generała, talibowie zaczynają już zwiększać aktywniość, gdyż rozpoczyna się wiosna. Ostatnio przeprowadzili dwa ataki na polskie bazy, na szczęście bezskuteczne.

Szef Sztabu Generalnego powiedział, że polska misja powinna położyć nacisk na szybkie wyszkolenie armii i policji afgańskiej. Im szybciej uda sie to osiągnąć, tym wcześniej polskie wojska mogą wyjść z Afganistanu. - dodał generał.

Szef Sztabu Generalnego powiedział, że jednorazowe cięcia w budzecie MON nie powinny odbić się na zdolności obronnej polskiej armii.

Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że oszczędności są tak znaczne, iż polskie wojsko je odczuje. Zaznaczył jednak, że projekty modernizacyjne, które przechodzi armia, mają charakter długofalowy, zatem cięcia w budzecie MON, nie zaszkodzą im poważnie, o ile będą jednorazowe. Generał wyraził nadzieję, że w przyszłym roku polska armia dostanie więcej państwowych pieniędzy. Zwrócił uwagę, że dla modernizacji armii bardzo ważna jest przywidywalność budżetu, dzięki której wiadomo, jakimi środkami dysponuje wojsko. Zdaniem gościa Polskiego Radia, tegoroczne cięcia spowodują opóźnienie realizacji niektórych projektów modernizacyjnych.

REKLAMA

Komentując 10. rocznicę wstąpienia Polski do NATO, szef Sztabu Generalnego powiedział, że był to bardzo dobry okres dla polskiej armii. Zauważył też, że przez minioną dekadę znacznie podniosło się bezpieczeństwo naszego kraju, co ma korzystny wpływ także na gospodarkę.

12 marca 1999 roku Polska, Czechy i Węgry stały się członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego.