Marek Jurek

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przewodniczący Prawicy Rzeczpospolitej Marek Jurek pochwalił decyzję prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który odmówił podpisania ustawy oświatowej. Ustawa, która zakłada obniżenie wieku szkolnego do sześciu lat wróci do Sejmu, a do jej przyjęcia wymagana będzie większość dwóch trzecich głosów.

Były marszałek Sejmu, który był gościem Salonu Politycznego Trójki jest przeciwny tak wczesnemu przerywaniu wychowania domowego. Marek Jurek mówił, że o wychowaniu dziecka powinna decydować rodzina. Podkreślał, że pomysł umasowienia wczesnego nauczania jest próbą zajęcia miejsca rodziny przez państwo, podczas gdy, jego zdaniem, rodzice sami wiedzą, kiedy posłać dziecko do szkoły.

Prezydent odmawiając złożenia podpisu pod ustawą oświatową argumentował, że kryzys gospodarczy nie jest najlepszym okresem do przeprowadzania reformy. Uznał także, że sama ustawa powinna być lepiej przygotowana. Zdaniem prezydenta, ustawa o oświacie może stworzyć problem braku miejsc w przedszkolach dla dzieci trzy- i czteroletnich.

O weto prezydenta zabiegali rodzice z akcji Ratuj Maluchy. Zapowiadają oni wysłanie "żółtych kartek" ostrzegawczych posłom, którzy głosowali za przyjęciem ustawy. Jeśli posłowie jeszcze raz zagłosują za jej przyjęciem, dostaną kartki czerwone i, jak deklarują rodzice, stracą ich poparcie.