Zatrudnieni na zleceniach z prawami pracowniczymi? Opracowywanie nowego kodeksu rozpocznie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy
Przepisy kodeksu pracy powinny być jasne i zrozumiałe zarówno dla pracowników jak i pracodawców – uważa Główny Inspektor Pracy Roman Giedrojć. Jutro ( 23 września) opracowywanie nowego kodeksu rozpocznie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy.
2016-09-22, 17:48
Premier Beata Szydło w ubiegłym tygodniu powołała na przewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Marcina Zielenieckiego. Celem komisji jest m.in. wypracowanie projektów kodeksów: indywidualnego i zbiorowego prawa pracy. W skład gremium wchodzi 14 ekspertów z dziedziny prawa pracy, m.in.: prof. dr hab. Arkadiusz Sobczyk, prof. dr hab. Leszek Mitrus, prof. dr hab. Łukasz Pisarczyk i dr hab. Anna Musiała.
Obecny kodeks pracy od ponad 40 lat
Roman Giedrojć przyznaje, że obecny kodeks jest zbyt skomplikowany i niejasny. Obecne przepisy funkcjonują od lat.
- Korekty wymagają zwłaszcza te przepisy prawa pracy, które ułatwiają, poprzez ich skomplikowanie, możliwość dowolnej interpretacji i obchodzenie prawa – powiedział w rozmowie z pap Giedrojć.
Zwrócił uwagę, że pracodawcy często wykorzystują zawiłości kodeksu pracy. Według Giedrojcia członkowie komisji kodyfikacyjnej powinni pochylić się m.in. nad przepisami dotyczącymi czasu pracy i bezpieczeństwa oraz higieny pracy.
REKLAMA
- Obecne rozwiązania kodeksu pracy, które dotyczą BHP, odnoszą się do wszystkich firm, niezależnie od ich wielkości. W efekcie mikroprzedsiębiorstwa muszą spełniać te same normy, co wielkie korporacje -wyliczał.
Główny Inspektor Pracy podkreślił wręcz, że częściową ochroną kodeksową należy objąć osoby świadczące pracę nieetatową.
- Takie osoby powinny mieć np. zagwarantowane dobowe i tygodniowe normy wypoczynku – podsumował Główny Inspektor Pracy.
Pierwsze spotkanie organizacyjne
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy Marcin Zieleniecki zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że pierwsze Kodyfikacyjnej Prawa Pracy będzie miało charakter organizacyjny.
REKLAMA
Kadencja komisji ma trwać 18 miesięcy. W tym czasie kodeks pracy ma zostać zmniejszony objętościowo. Bo po ponad 40 latach obowiązywania i prawie 100 nowelizacjach stał się aktem obszernym i nieczytelnym.
PAP/polskieradio.pl/ksem/
REKLAMA