Parlament Europejski: wniosek odrzucony, dojdzie do debaty nt. praw kobiet w Polsce
Parlament Europejski odrzucił w poniedziałek wniosek frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do których należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, o wycofanie z porządku obrad debaty o prawach kobiet w Polsce.
2016-10-03, 19:29
Posłuchaj
PE: będzie debata o Polsce. Relacja Andrzeja Gebera (IAR)
Dodaj do playlisty
Przed głosowaniem w tej sprawie szef delegacji PiS w Parlamencie Europejskim Ryszard Legutko wskazał, że zaplanowana na środę debata jest niedopuszczalna, bowiem w traktacie europejskim jest zapisane, że w kwestiach nieregulowanych układem wszelkie kompetencje należą do państw członkowskich.
- Ingerencja w te kwestie jest niedopuszczalna na gruncie art. 5 ust 1 i 2 Traktatu o UE, gdzie czytamy: wszelkie kompetencje nieprzyznane w Traktatach należą do państw członkowskich. Otóż nie ma w przepisach traktatów niczego, co przyznawałoby Unii Europejskiej kompetencje w sprawach aborcji - podkreślił Legutko.
Dodał, że ingerencja Unii w tej kwestii nie ma też uzasadnienia w świetle Karty praw podstawowych, bo nie ustanawia ona nowych kompetencji ani zadań UE ponad te, które są określone w traktatach.
Szwedzka posłanka Malin Bjoerk z Konfederacyjnej Grupy Zjednoczonej Lewicy Europejskiej była innego zdania. Zaznaczyła, że Parlament Europejski ma prawo poruszać te kwestie, tak samo jak może mówić np. o nierównościach w wynagrodzeniach pomiędzy kobietami i mężczyznami. - Skoro mówimy o prawach człowieka, to możemy mówić o prawach kobiet - oceniła.
- Polska już jest obiektem krytyki, jeśli chodzi ustawę antyaborcyjną. Nie możemy zgodzić się na to, żeby kobiety w Europie nie miały prawa do własnego ciała, ten temat powinniśmy debatować - oświadczyła szwedzka europosłanka.
Większość eurodeputowanych podzieliła jej punkt widzenia i zdecydowała, że debata się odbędzie. Zaplanowano ją na środowy wieczór.
Unia Europejska ciągle zajmuje się wydumanymi tematami, czy sama sobą. Coraz bardziej przekonuje mnie to, że konieczna jest zmiana traktatu unijnego, trzeba zreformować UE. Dalej się tak nie da funkcjonować - powiedziała premier Beata Szydło komentując w ten sposób fakt, że Parlament Europejski przeprowadzi debatę o sytuacji kobiet w Polsce:
x-news.pl, TVN24
***
Z wnioskiem o dyskusję na temat praw kobiet w Polsce wyszły frakcje Socjalistów i Demokratów (druga co do wielkości grupa polityczna w Parlamencie Europejskim) oraz Zjednoczona Lewica Europejska.
Parlament Europejski w przeszłości zajmował się już tematyką prawa aborcyjnego w krajach członkowskich, m.in. w odniesieniu do Hiszpanii oraz Irlandii.
PAP, IAR, kk