Węgry i Turcja wobec kryzysu migracyjnego
W referendum ws. imigrantów Węgry chcą zaostrzenia polityki migracyjnej Unii. Tymczasem premier Turcji Recep Tayyip Erdogan żąda zniesienia wiz dla Turków i włączenia Turcji do UE. O tym, jak powinna zareagować na te wydarzenia Europa, mówiła w programie Świat w powiększeniu dr Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych.
2016-10-03, 21:37
Posłuchaj
Zdaniem dr Małgorzaty Bonikowskiej, w pewnym sensie porażką rządu jest niska frekwencja w referendum, która nie daje pełnego mandatu rządowi, ale „pokazuje preferencje Węgrów”.
- Daje to Orbanowi mandat nie tylko do tego, by zabezpieczyć Węgry, ale też by negocjować inne rozwiązania z instytucjami unijnymi. Myślę, że było to obliczone na ten cel, by wzmocnić pozycję premiera Węgier wewnątrz Unii Europejskiej – podkreśliła dr Bonikowska.
Dodała także, że Europa jest obecnie w trudnym położeniu. - Europa jest już bardzo miękka w negocjacjach z Turcją. Mamy małe pole manewru – zaznaczyła.
Podkreśliła, że Europa wolałaby nie mieć takiego sojusznika jak Turcja, w której w sposób dyktatorski prezydent Erdogan sprawuje władzę. – Z drugiej strony Europa niestety jest uzależniona od działań Turków na granicy turecko-greckiej. Faktem jest, że porozumienie turecko-europejskie doprowadziło do zmniejszenia liczby migrantów – podsumowała dr Bonikowska.
REKLAMA
W programie mowa była także o narastających napięciach między Pakistanem i Indiami o Kaszmir. Mówiła o tym dr Agnieszka Kuszewska z Centrum Studiów Polska-Azja.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Adrian Bąk.
Polskie Radio 24/pr/pj
REKLAMA
___________________
Data emisji: 03.10.16
Godzina emisji: 20:33
REKLAMA
REKLAMA