Przed PE protest przeciwko CETA, aktywiści chcą odrzucenia umowy

Ponad 100 osób manifestowało przed Parlamentem Europejskim przeciwko zawarciu przez UE umowy o wolnym handlu z Kanadą (CETA). Przeciwnicy porozumienia wystosowali oświadczenie, w którym apelują o odrzucenie porozumienia.

2016-10-20, 16:56

Przed PE protest przeciwko CETA, aktywiści chcą odrzucenia umowy

Wśród manifestantów zebranych na placu przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Brukseli byli przedstawiciele władz miast, które ogłosiły się "wolnymi od CETA", radni, a także lewicowi eurodeputowani oraz reprezentanci organizacji pozarządowych. W czasie happeningu rozdawano zdrowe jedzenie, by zwrócić uwagę na wątpliwości dotyczące importu kanadyjskiej żywności.

Ponad 150 samorządowców i aktywistów europejskich podpisało deklarację przeciwko CETA.

"Uznajemy wagę międzynarodowego handlu, ale jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że CETA wraz z innymi porozumieniami handlowymi nowej generacji, takimi jak TTIP i TiSA będzie stanowić zagrożenie dla stanowienia prawa i działania w interesie publicznym, raczej podważając niż umacniając nasze demokracje" - podkreślono w oświadczeniu.

TTIP to negocjowana umowa o partnerstwie handlowym i inwestycyjnym z USA, a TiSA to porozumienie ws. handlu usługami, negocjowane obecnie przez 23 państwa WTO.

REKLAMA

Wątpliwości wśród przeciwników CETA budzi zwłaszcza system arbitrażu inwestycyjnego (Investment Court System - ICS), czyli przewidziany w umowie nowy typ sądu międzynarodowego na wypadek konfliktu na linii państwo-inwestor.

Nie jest to zupełnie nowe rozwiązanie, przynajmniej jeśli chodzi o kraje Europy Wschodniej, które po upadku komunizmu podpisywały umowy o ochronie inwestycji z państwami zachodnimi. Wówczas arbitraż miał chronić inwestora w razie niekorzystnych dla niego decyzji rządów państw, w których demokratyczne instytucje dopiero się tworzyły.

Polska ma umowę o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji z Kanadą z 1990 r., po zawarciu porozumienia CETA straciłaby ona rację bytu. Rozwiązania dotyczące arbitrażu w umowie unijno-kanadyjskiej są lepsze niż te obowiązujące nasz kraj obecnie.

Sprawą CETA będą się zajmować w piątek na szczycie UE przywódcy unijni. Podpisanie umowy ma nastąpić pod koniec października na szczycie UE-Kanada. Nie jest jednak pewne, że tak się stanie, bo sprzeciw zgłosił belgijski francuskojęzyczny region Walonia. Rząd federalny Belgii popiera CETA, potrzebuje jednak mandatu od parlamentów regionów i wspólnot językowych, aby w imieniu całego kraju dać zielone światło do zawarcia przez Unię porozumienia handlowego z Kanadą. Do czwartkowego popołudnia sytuacja dalej nie była pewna.

REKLAMA

Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Tymczasowe stosowanie umowy, na które mają się zgodzić państwa UE, ma dotyczyć relacji handlowych. Do czasu zatwierdzenia przez wszystkie kraje członkowskie zawieszona będzie inwestycyjna część umowy.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej