Czerwone światło dla unijno-kanadyjskiej umowy handlowej CETA. Walonia prosi o czas

Unia Europejska podejmuje kolejną próbę porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu z Kanadą - CETA. Rano przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz spotkał się w Brukseli z kanadyjską minister do spraw handlu Chrystią Freeland. Potem ma rozmawiać z premierem belgijskiego regionu Walonii, Paulem Magnette.

2016-10-22, 09:26

Czerwone światło dla unijno-kanadyjskiej umowy handlowej CETA. Walonia prosi o czas

Posłuchaj

Walonia prosi o więcej czasu w sprawie CETA. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

CETA 1200.jpg
Walońskie liberum veto ws. CETA. UE bezradna?

To właśnie 3,5-milionowa Walonia sprzeciwia się umowie z Kanadą - mimo zapewnień, że umowa nie doprowadzi do obniżenia unijnych standardów żywnościowych i środowiskowych, nie ograniczy standardów socjalnych i nie sprawi, że międzynarodowe korporacje będą nadużywały arbitrażu, by pozywać unijne kraje.

Premier Walonii, jednego z belgijskich regionów, prosi o więcej czasu na decyzję. Fakt, że Walonia wciąż nie wycofała swojego weta wobec porozumienia, oznacza, że rząd federalny Belgii, który poparł umowę, nie może dać zielonego światła dla jej podpisania.

"Jestem bardzo zawiedziona"

Paul Magnette powiedział, że nie prosi o wielomiesięczną przerwę, podkreślił, że kilka dni na decyzję to za mało. Walonia, choć otrzymała deklarację rozwiewającą obawy, uznała, że to niewystarczające. To spowodowało załamanie piątkowych rozmów z Kanadą.

-  Pracowałam ciężko, ale oczywiste jest, że Unia Europejska nie jest obecnie w stanie zawrzeć umowy międzynarodowej nawet z takim przyjacielskim krajem, jak Kanada. Jestem bardzo zawiedziona - mówiła drżącym głosem kanadyjska minister do spraw handlu Chrystia Freeland, która przyleciała do Walonii na rozmowy w sprawie porozumienia.

REKLAMA

"

Chrystia Freeland UE nie jest obecnie w stanie zawrzeć umowy międzynarodowej nawet z takim przyjacielskim krajem, jak Kanada.

Premier Beata Szydło mówiła w piątek na szczycie w Brukseli, że Polska też podchodziła ostrożnie do umowy i analizowała ją dokładnie. - Ważyliśmy co z punktu widzenia państwa, gospodarki czy obywateli jest korzystniejsze. Po głębokiej analizie i dyskusjach uznaliśmy, że nie ma w tej chwili zagrożeń, które powodowałyby, ażeby nie wyrazić zgody na podpisanie tej umowy - dodała.

W Brukseli mówi się, że Walonia powinna podjąć decyzję w sprawie CETY najpóźniej do poniedziałku - by do czwartku Unia zdążyła przygotować szczyt z Kanadą, na którym planowano podpisanie umowy.

***

Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA) proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą.


Powiązany Artykuł

protesty CETA TTIP PAP 1200.jpg
Czytaj więcej o CETA

Tymczasowe stosowanie umowy, na które mają się zgodzić państwa UE, ma dotyczyć relacji handlowych. Do czasu zatwierdzenia przez wszystkie kraje członkowskie zawieszona będzie inwestycyjna część porozumienia.

REKLAMA

Umowa budzi spore kontrowersje i protesty niektórych środowisk, obawiających się osłabienia praw pracowniczych, standardów ochrony środowiska i bezpieczeństwa żywności czy też wzmocnienia wpływów wielkich korporacji.


RUPTLY/x-news

Aby doszło do ratyfikacji CETA, musi się za nią opowiedzieć wszystkie 28 państw członkowskich UE.

IAR,PAP,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej