PO powołała zespół parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej. "To kolejna odsłona walki z PiS"

- Budujemy zespół, który ma odkłamywać fałsz, dawać świadectwo prawdzie, oddać pamięć i cześć ofiarom katastrofy - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna. Przedstawiciele pozostałych partii są negatywnie nastawieni do inicjatywy.

2016-10-26, 15:00

PO powołała zespół parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej. "To kolejna odsłona walki z PiS"

Posłuchaj

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna o zespole parlamentarnym Platformy Obywatelskiej w sprawie katastrofy smoleńskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W środę ruszyły prace zespołu parlamentarnego PO do zbadania "przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej". Z zespołem, którym kieruje poseł Marcin Kierwiński, będzie na stałe współpracował były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, dr Maciej Lasek. Posiedzenia zespołu mają być otwarte dla mediów. Najbliższe odbędzie się w przyszłym tygodniu.

- Powołujemy zespół, który ma wyjaśniać, odkłamywać fałsz, który jest budowany wokół katastrofy smoleńskiej, jej przyczyn i przebiegu. Budujemy zespół, żeby dać świadectwo prawdzie, oddać pamięć i cześć zmarłym - tym, którzy zginęli w katastrofie - wyjaśnił lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

Jak podkreślił, zespół ma "dawać świadectwo prawdziwej historii". - Ma odkłamywać fałszywą narrację, która jest prowadzona w Polsce od lat, prowadzona przez zespół Antoniego Macierewicza i kontynuowana dzisiaj w nieudolny sposób - zaznaczył szef Platformy.

- Będziemy bardzo twardo piętnować fałsz i kłamstwo i będziemy pokazywać tych, którzy to robią. Nie pozwolimy na to, bo to jesteśmy winni pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej - dodał.

"

Grzegorz Schetyna Będziemy bardzo twardo piętnować fałsz i kłamstwo

Marcin Kierwiński zapowiedział, że zespół "będzie miejscem, gdzie będzie mówiło się prawdę wobec tej oficjalnej propagandy głoszonej przez Macierewicza". Szefowi MON zarzucił, że wielokrotnie wykorzystywał katastrofę smoleńską "do realizacji własnych celów politycznych" i "celów politycznych" PiS. Jak mówił, do tej pory doliczył się 18 "wzajemnie sprzecznych teorii", które formułował Macierewicz.

Dr Maciej Lasek oznajmił, że przyczyny katastrofy smoleńskiej są znane od 2011 roku, kiedy został opublikowany raport komisji Jerzego Millera, a jej ustalenia potwierdziło śledztwo prokuratury.

REKLAMA

- Do dzisiaj nie ma żadnych nowych faktów, które stanowiłyby podstawę do wznowienia badania tego wypadku - powiedział były szef PKBWL. Wyraził pogląd, że dotychczas ustalone przyczyny katastrofy, "próbuje się zastąpić tezami, nie mającymi absolutnie żadnych podstaw w materiale dowodowym".

Wiceszefami "parlamentarnego zespołu do zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej z dnia 10 kwietnia 2010 roku w celu osiągnięcia korzyści politycznych" zostali: były wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek oraz Joanna Kluzik-Rostkowska, a sekretarzem - Paweł Suski.

W skład zespołu weszli ponadto m.in: Krzysztof Brejza, Cezary Grabarczyk, Cezary Tomczyk, Bożena Kamińska i Elżbieta Radziszewska.

x-news.pl, TVN24

REKLAMA

PiS: to zasłona dymna dla kłamstw PO

Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, ocenił, że zespół parlamentarny Platformy Obywatelskiej ds. katastrofy smoleńskiej to zasłona dymna dla kłamstw, które słyszeliśmy przez lata.

- Koledzy z PO: za późno. Mieliście na to czas, mieliście możliwości, nie zrobiliście nic, a zrobiliście wiele złego. Teraz oczywiste jest, że strach zagląda wam w oczy i ten strach sprawia, że mamy do czynienia ze swego rodzaju kabaretem politycznym - stwierdził Terlecki.

"

Ryszard Terlecki Mamy do czynienia ze swego rodzaju kabaretem politycznym

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek skierowała pytanie do Grzegorza Schetyny, "co sądzi o dotychczasowych nieprawidłowościach w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej?". Jak oświadczyła politycy PO "próbują rozmydlić odpowiedzialność, być może uniknąć odpowiedzialności i zamataczyć prawdziwy obraz wyjaśnienia katastrofy".

***

Powiązany Artykuł

katastrofa smoleńska 1200.jpg
Ustalenia podkomisji smoleńskiej. Nowe fakty przybliżają nas do prawdy?

W miniony piątek został powołany zespół parlamentarny ds. katastrofy TU-154M w Smoleńsku stworzony przez parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości. Ma on zająć się m.in. upamiętnieniem ofiar tragedii i bronieniem dobrego imienia ofiar. Na jego czele stanął poseł PiS Jacek Świat.

Świat wytłumaczył, że zespół położy nacisk na inne sprawy, niż zespół parlamentarny, którym w poprzednich dwóch kadencjach kierował obecny szef Ministerstwa Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Podkreślił, że wyjaśnieniem źródeł, przyczyn i przebiegu samej katastrofy zajmują się obecnie organy państwa i wierzy, że "zrobią to rzetelnie i profesjonalnie".

- Nasz zespół będzie się koncentrował na takich sprawach, jak: upamiętnienie ofiar tragedii, bronienie dobrego imienia ofiar, przeciwdziałaniu różnego rodzaju przekłamaniom, które były, są i zapewne będą się pojawiały w przestrzeni publicznej - wyliczył poseł PiS.

Nowoczesna: PO dołączyła do PiS

Adam Szłapka, komentując powołanie zespołu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej ds. katastrofy smoleńskiej, powiedział, że ani politycy PiS, ani PO nie powinni budować na katastrofie smoleńskiej kapitału politycznego.

Poseł Nowoczesnej przyznał, że z "pewnym zdziwieniem i zażenowaniem" obserwuje, że PO dołączyła do PiS z próbą rozgrywania sprawy katastrofy smoleńskiej. - Przestańmy rozgrywać tę sprawę w bieżących sprawach politycznych, bo z tym mamy do czynienia - zaapelował.

REKLAMA

"

Adam Szłapka Przestańmy rozgrywać tę sprawę

Podkreślił, że Nowoczesna nie godzi się na "próbę polaryzacji społeczeństwa i próbę zbicia kapitału politycznego na katastrofie smoleńskiej". - To niegodne - oświadczył Szłapka.

Kukiz'15: zagrywka PR i dzielenie Polaków

Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza powiedział, że jego ruch sprzeciwia się grze politycznej Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości w - jak zaznaczył - bardzo delikatnym i ważnym temacie, jakim jest katastrofa smoleńska.

- Powoływanie w tak ważnych sprawach zespołów parlamentarnych, które często są klubami dyskusyjnymi, odbieramy, jako zagrywkę PR-owską i ponowną próbę dzielenia Polaków - podkreślił.

"

Jakub Kulesza Odbieramy to, jako zagrywkę PR-owską i ponowną próbę dzielenia Polaków

Dodał, że klub Kukiz'15 uważa, iż nie można grać na emocjach kosztem rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. - Politycy powinni zostawić ten temat ekspertom, politycy powinni się trzymać od tego tematu z daleka - stwierdził.

Kulesza zapowiedział, że posłowie jego klubu nie będą brali udziału w pracach zespołów parlamentarnych PO i PiS, które zajmują się katastrofą smoleńską. - Jesteśmy przeciwnikami upolityczniania tego tematu i rozgrywania go za pomocą zespołów parlamentarnych - oświadczył.

PSL: to kolejna odsłona wojny PO-PiS

Odnosząc się do powstania zespołu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej ds. katastrofy smoleńskiej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że "to jest kolejna odsłona prześcigania się w pomysłach, a tak naprawdę wojny PO i PiS". Dodał, że "ta wojna wyniszcza Polskę po raz kolejny".

- Wiem, że przyjęły te dwa ugrupowania taką strategię: "będziemy we dwójkę na scenie politycznej w Polsce, to będziemy się zmieniać - osiem lat może będzie rządziła Platforma, może osiem lat będzie rządzić PiS, ale nie wpuścimy nikogo innego na boisko" - powiedział Kosiniak-Kamysz. Zapewnił, że PSL "do tej gry na boisku ani PiS, ani PO się nie pisze". - Idziemy swoją drogą - dodał.

REKLAMA

"

Władysław Kosiniak-Kamysz To jest kolejna odsłona prześcigania się w pomysłach, a tak naprawdę wojny PO i PiS

- Ciągłe takie przerzucanie się komisjami, komisja śledcza ws. Amber Gold, komisja śledcza ws. Caracali, komisja Smoleńska 1, komisja Smoleńska 2 - to jest taki ping-pong. Ten ping-pong za chwilę doprowadzi do tego, że po prostu zginie nam gdzieś wartość najważniejsza: cel strategiczny Polski - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Według szefa PSL zakłamania wokół katastrofy smoleńskie jest bardzo dużo i sprawę - jak podkreślił - trzeba wyjaśnić. - Tam gdzie ktoś opowiada bzdury i głupoty, trzeba to odkłamywać, tylko nie zawsze - moim zdaniem - najlepszym sposobem do tego jest jakaś komisja - oznajmił. Tego - dodał szef PSL - "nie zrobi ani jedna komisja, ani druga dobrze, może to zrobić niezależna prokuratura".

Katastrofa smoleńska

Powiązany Artykuł

tupolew katastrofa smoleńska 663 free.jpg
Katastrofa smoleńska

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.

Katastrofę badała do lipca 2011 roku Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller.

REKLAMA

Jako bezpośrednią przyczynę tragedii wskazała zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, co doprowadziło do zderzenia samolotu z drzewami i zniszczenia maszyny. Komisja podkreślała, że żadne zapisy nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

W raporcie wskazano także na błędy rosyjskich kontrolerów z wieży w Smoleńsku.

Ostatni, opublikowany w kwietniu 2015 raport kierowanego przez Antoniego Macierewicza zespołu parlamentarnego, jako prawdopodobną przyczynę katastrofy wskazywał serię wybuchów w płatowcu.

W lutym minister obrony narodowej powołał nową podkomisję MON do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej