Czym się charakteryzują generacje X, Y, Z? Nadchodzi era nowych pokoleń?
Zmieniają się czasy, a wraz z nimi tryb życia, rynek pracy, rozwija się nauka, postępuje technika. Przekształca się też charakter osób żyjących w konkretnych czasach, ponieważ starają się przystosowywać do warunków, jakie panują. Muszą wykazywać się pewnymi cechami i umiejętnościami, by zrobić karierę, odnieść sukces i mieć szansę na rozwój. Aby ułatwić określanie konkretnych pokoleń i ich specyfiki, wyodrębniono je i nazwano literami X, Y i Z.
2016-11-04, 14:10
Powiązany Artykuł
O czym decydują pólkule mózgu?
Kto jest Iksem, a kto Igrekiem?
Nauki społeczne są zgodne co do tego, że aby można było mówić o pokoleniu, wszystkich jego członków powinna łączyć pewna charakterystyczna więź, wspólnota wartości i przekonań. Często wewnętrznym spoiwem jest wspólne przeżycie pokoleniowe (np. wojna czy rok 1989). Tym, co pozwala na wyodrębnienie pokolenia, jest też zaistnienie konfliktu pomiędzy „młodymi’ a „starymi”. O przydziale osoby do konkretnego pokolenia decyduje głównie data urodzenia, a więc można powiedzieć, że jest to podział na młodszych oraz starszych. I początkowo tak było, jednak biorąc pod uwagę, że oprócz wieku liczą się także poglądy, przekonania i sposób nastawienia do życia, granice zaczęły się powoli zacierać, bo nawet w obrębie jednego pokolenia mocno się różnimy i to nie tylko wiekiem, ale też zbiorem doświadczeń, wyznawanymi wartościami i perspektywami na przyszłość. Są jednak wspólne cechy wynikające ze specyfiki czasów, które łączą osoby w podobnym wieku, a bardzo często mówi się o generacjach w kontekście wkraczania kolejnych grup na rynek pracy. Mają one podobne oczekiwania i umiejętności, co ułatwia dobór pracowników i kształtowanie życia zawodowego. Zarówno rynek pracy musi się dostosować do zmieniających się pokoleń, jak też generacje muszą oswajać się z warunkami i dostępnymi ofertami.
Pokolenie X – pokolenie konsumentów
To generacja ludzi urodzonych w drugiej połowie XX w., w Polsce podaje się lata ok. 1961–1983 (lub do 1985) i nazywa się ich także pokoleniem PRL, czasem również pokoleniem ,,Nic na serio”. Często są to ludzie odrzucający świat wykreowany przez marketing i system, żyjący często bez celu, autorytetów lub po prostu z poczuciem „pominięcia" przez historię, ponieważ podczas ich życia, młodości nie zaszły żadne znaczące procesy historyczne. To generacja, dla której praca była i jest najważniejsza, choć odrzuca ona tzw. ,,wyścig szczurów” i coraz bardziej docenia równowagę między pracą a życiem prywatnym. Nadal jednak wśród innych na rynku to pokolenie wyróżnia kult pracy. Często Iksy opisuje się jako ludzi, którzy nie wiedzą, dokąd mają zmierzać, społeczeństwo zagubione w chaosie współczesności, wykreowanych przez modę wzorców, szukające odpowiedzi na trudne pytania i sensu własnej egzystencji. Symbol X oznaczać ma niewiadomą. Wyznacznikiem przynależności był tutaj nonszalancki styl i sposób życia, bezbarwność, a nie wykształcenie czy wiara. Nie mogą jednak należeć do tej grupy ludzie rzucający się w wir konsumpcjonizmu czy pracownicy korporacji, których celem jest właśnie wyścig szczurów, konsumpcjonizm oraz snobizm.
Pokolenie Y – milenialsi
Ta generacja obejmuje ludzi urodzonych w Polsce od 1984 roku do nawet 1997 roku (w innych krajach np. USA pokolenie wyżu demograficznego z lat 80. i 90. XX wieku). Nazywane jest również „pokoleniem Milenium”, „następną generacją”, „pokoleniem cyfrowym” oraz „pokoleniem klapek i iPodów”. Wychowali się w realiach wolnego rynku i nie pamiętają czasów zimnej wojny oraz komunizmu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (w Polsce ludzie pokolenia Y nie pamiętają czasów PRL). Charakteryzuje ich między innymi to, że w odróżnieniu od poprzedniej generacji (pokolenia X) oswoili nowinki technologiczne i aktywnie korzystają z mediów i technologii cyfrowych. Żyją w „globalnej wiosce” dzięki dostępowi do internetu i bardzo dobrze go obsługują. Są dobrze wykształceni i gotowi dalej się rozwijać, a ważniejsza staje się dla nich jakość życia i doświadczenia życiowe niż posiadanie. Z kolei milenialsi często dłużej niż pokolenie X mieszkają razem z rodzicami, opóźniając wejście w dorosłość i usamodzielnianie się. Igreki cechuje ich duża pewność siebie, wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach, przekonanie o własnej wyjątkowości, nadmierne oczekiwania oraz silna awersja wobec krytyki.
REKLAMA
O tym pokoleniu pisze się często bardzo źle, ponieważ kojarzy się ono z ludźmi żyjącymi w wirtualnym świecie, uzależnionymi od technologii i przez nią rozpieszczonych. Socjologowie nazywają ich sieciowymi tubylcami. Przedziały wiekowe są różne, jednak najczęściej za początek narodzin osób tego pokolenia uznaje się koniec lat 90. aż do roku 2016. Członkowie generacji Z już od najmłodszych lat nabywają doświadczenia w używaniu smartfonów, tabletów, komputerów i innych urządzeń. Według jednych sprawia to, że bez sieci i techniki nie potrafią sobie poradzić, ale według innych, dzięki internetowi żyją w świecie, nie zamykają się w domu, mają wielu znajomych, są na bieżąco z nowymi technologiami, potrafią szukać informacji, odznaczają się kreatywnością i nie idą za tłumem. Eksperci są zdania, że to ponadprzeciętnie zdolni i inteligentni, zaradni młodzi ludzie, którzy chcą zwojować świat, dużą wagę przywiązują też do wykształcenia, a nawet samouctwa. Poza tym, to też pokolenie niecierpliwe. Jeśli czegoś chce, to natychmiast musi to mieć: ważne jest, by niczego nie przeoczyć, wszędzie uczestniczyć, wszystko obejrzeć, zobaczyć i udokumentować (np. smartfonie, a potem najlepiej opublikować w serwisach społecznościowych).
Powiązany Artykuł
Dlaczego kobiety są bardziej spostrzegawcze?
Potrzebny podział?
Wprowadzanie kategorii pokoleniowych jest pomocne, bo ułatwia lepsze dopasowanie oferty do potrzeb. Trzeba też jednak zwrócić uwagę na bardziej indywidualne cechy grup społecznych jak np. pochodzenie, wykształcenie czy dostęp do internetu (dotyczy to głownie pokoleń X oraz Y). Eksperci są zgodni co do tego, że pracodawcy muszą się przygotować na kolejną zmianę pokoleniową i zmienić sposób komunikacji. Ich zdaniem wejście na rynek pracy ,,Zetki” będzie małą rewolucją i doprowadzi do zmierzchu rutynowych badań zaangażowania. Dla tego pokolenia wszystko się musi dziać natychmiast, oni nie czekają na wyrażenie opinii, lecz robią to od razu. Z tą społecznością pracodawcy będą musieli wypracować od początku system pracy i komunikacji.
Aleksandra Rybińska
REKLAMA
REKLAMA