Włochy: premier Matteo Renzi złożył dymisję na ręce prezydenta

Premier Włoch Matteo Renzi złożył w środę dymisję na ręce prezydenta Sergio Mattarelli. W czwartek szef państwa rozpocznie konsultacje w sprawie rozwiązania kryzysu rządowego - podał Pałac Prezydencki. Obecny gabinet będzie zajmował się sprawami bieżącymi.

2016-12-07, 20:20

Włochy: premier Matteo Renzi złożył dymisję na ręce prezydenta

Posłuchaj

Podczas 40-minutowej rozmowy były już premier zaproponował rozwiązanie rządowego kryzysu. Relacja Marka Lehnerta (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W nocie wydanej po rozmowie Renziego z Mattarellą w środę wieczorem i formalnym złożeniu dymisji przez premiera poinformowano, że szef państwa zwrócił się do rządu o kontynuowanie pracy, dotyczącej bieżących spraw.

Matteo Renzi zgodnie z wcześniejszą prośbą skierowaną do niego przez prezydenta złożył rezygnację dopiero po uchwaleniu budżetu przez parlament.

Powiązany Artykuł

Matteo-Renzi.jpg
Jak referendum we Włoszech wpłynie na Unię Europejską

Jego rezygnacja to rezultat porażki rządu w niedzielnym referendum konstytucyjnym.

Wraz ze złożeniem dymisji przez premiera formalnie rozpoczyna się kryzys rządowy we Włoszech, gdzie w ciągu 70 lat były 63 rządy. Gabinet Renziego pracował ponad 1000 dni.

Przed spotkaniem z prezydentem w Kwirynale Matteo Renzi rozmawiał z kierownictwem centrolewicowej Partii Demokratycznej, której jest liderem. Zadeklarował, że partia ta pomoże głowie państwa w rozwiązaniu obecnego kryzysu.

Zdaniem komentatorów prezydent nie jest zwolennikiem natychmiastowego rozpisania przedterminowych wyborów, o co apeluje opozycja. Sergio Mattarella uważa, że najpierw potrzebne jest uchwalenie nowej ordynacji wyborczej.

Przypuszcza się, że Mattarella zdecyduje się na powołanie rządu tymczasowego. Renzi sugeruje, by był to "rząd odpowiedzialności narodowej", także z udziałem opozycji.

Pierwszymi rozmówcami prezydenta podczas rozpoczynających się w czwartek po południu konsultacji będą przewodniczący Senatu Pietro Grasso, Izby Deputowanych Laura Boldrini oraz były prezydent, dożywotni senator Giorgio Napolitano. Rozmowy te zakończą się w sobotę.

dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej