Watykan: papież przyjął na audiencji prezydenta Kolumbii i lidera opozycji
Papież Franciszek przyjął w piątek na audiencji prezydenta Kolumbii Juana Manuela Santosa, laureata tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. Następnie dołączył do nich lider kolumbijskiej opozycji, były prezydent Alvaro Uribe.
2016-12-16, 14:05
Posłuchaj
To wyjątkowe spotkanie, jak podkreślają komentatorzy, jest rezultatem osobistych starań papieża i watykańskiej dyplomacji o to, by w Kolumbii weszło w życie porozumienie zawarte między władzami a lewacką partyzantką FARC w celu położenia kresu trwającej ponad pół wieku wojnie domowej. Pochłonęła ona około 200 tys. ofiar. Porozumienie zostało odrzucone w referendum w październiku niewielką przewagą głosów, a jego przeciwnikiem był właśnie Uribe.
Najpierw papież Franciszek przyjął na audiencji prezydenta Santosa, który sześć dni wcześniej odebrał w Oslo pokojowego Nobla za zawarcie porozumienia z rebeliantami. Szef państwa podarował papieżowi długopis z łuski pocisku, którym je podpisano.
- Na długopisie jest napisane: pociski były naszą przeszłością, pokój to nasza przyszłość - powiedział Santos wręczając podarunek. Nazwano go po hiszpańsku "baligrafo", co jest połączeniem słów "długopis" i "kula". Łącznie przygotowano 500 egzemplarzy na pamiątkę podpisania porozumienia.
"Potrzebujemy pomocy Waszej Świątobliwości"
Dziennikarze obserwujący audiencję odnotowali, że witając się z papieżem prezydent Kolumbii powiedział: "Potrzebujemy pomocy Waszej Świątobliwości". Wcześniej informowano, że Santos będzie próbował przekonać Franciszka do przyjazdu do Kolumbii w przyszłym roku, co wzmocniłoby zabiegi o pokój.
Następnie, zgodnie z nieoficjalnymi zapowiedziami, papież zasiadł przy swym biurku w bibliotece razem z Santosem i jego poprzednikiem, byłym prezydentem Uribe, przybyłym kilkadziesiąt minut wcześniej do Rzymu.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że w czasie tej rozmowy Franciszek podjął próbę pogodzenia politycznych antagonistów i przekonania Uribe do poparcia nowego, podpisanego w listopadzie porozumienia z FARC.
dcz
REKLAMA
REKLAMA