"Lancet": WHO nie zrealizuje szybkiego planu wyeliminowania odry
Głównym powodem fiaska nie będą biedne kraje Trzeciego Świata lecz Wielka Brytania.
2009-01-07, 14:48
Brytyjskie pismo medyczne „Lancet” podaje, że Światowej Organizacji Zdrowia nie uda się zrealizować planu szybkiego wyeliminowania jednej z groźnych chorób zakaźnych - odry. Głównym powodem fiaska nie będą biedne kraje Trzeciego Świata lecz Wielka Brytania.
W Europie to Wyspy Brytyjskie a obok nich Niemcy, Włochy i Rumunia odpowiadają za większość z 12 tysięcy przypadków odry rocznie. W Wielkiej Brytanii jest to spuścizna paniki, jaka wybuchła kilka lat temu po wprowadzeniu kombinowanej szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce. Miała ona rzekomo powodować zapalenie opon mózgowych u dzieci. Studium, które wywołało panikę zostało już dawno zdyskredytowane, ale strach pozostał i do dziś szczepionkę przyjmuje tylko około 85% brytyjskich dzieci - o 10% mniej niż zaleca Światowa Organizacja Zdrowia.
Ale Wielka Brytania nie tylko psuje europejskie statystyki. Jest też eksporterem wirusa odry do biedniejszych części świata, gdzie udało się już wyeliminować chorobę, jak w Ameryce Łacińskiej. Dwoje cytowanych przez „Lancet” naukowców WHO stwierdziło, że to wstyd, by ubogie kraje rozwijające się musiały uważać na wirusa przywleczonego z bogatej Europy.
REKLAMA