Stoch zwycięzcą 65. Turnieju Czterech Skoczni, Żyła drugi, Kot czwarty. Minister sportu gratuluje
- Wielkie gratulacje dla Kamila, Piotra, Macieja. Ogromne gratulacje dla ich trenera Stefana Horngachera i całej ekipy naszych skoczków. Sprawili nam niesamowity prezent - powiedział w Polskim Radiu 24 Witold Bańka. Po raz pierwszy w historii dwóch polskich skoczków narciarskich stanęło na podium w klasyfikacji końcowej Turnieju Czterech Skoczni. 65. edycję tej imprezy wygrał Kamil Stoch, a drugie miejsce zajął Piotr Żyła. Tuż za podium uplasował się Maciej Kot.
2017-01-07, 09:00
Posłuchaj
Kamil Stoch jest drugim Polakiem, który zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni. W 2001 roku dokonał tego Adam Małysz. W ostatnim konkursie, w Bischofshofen, Stoch także był najlepszy - skoczył 134,5 i 138,5 m. Drugie miejsce zajął Austriak Michael Hayboeck (130,5 i 142 m), a trzecie Piotr Żyła (131 i 137 m). Na piątej pozycji zawody ukończył Maciej Kot (130,5 i 135 m), 19. był Dawid Kubacki (125 i 127,5 m), 23. Jan Ziobro (125 i 128 m), a 25. Stefan Hula (124 i 126 m).
Minister Witold Bańka podkreślił, że sport jest nieprzewidywalny. - Zawsze jednak z optymizmem podchodzę do startów naszych zawodników. Wierzyłem, że Kamil Stoch wygra Turniej Czterech Skoczni. Po cichu liczyłem też, że Piotr Żyła wedrze się na podium. Cieszmy się z tego, co jest tu i teraz. Przyszłość przed naszymi skokami, pod wodzą trenera Horngachera, jest świetlana - stwierdził minister sportu.
![Na podium od lewej: Piotr Żyła, Kamil Stoch i Daniel Andre Tande PAP/Grzegorz Momot](http://static.prsa.pl/images/1b5f408b-636a-47c4-933a-a4f52da55529.jpg)
Mirosław Żukowski, kierownik działu sportowego Rzeczpospolitej, tłumaczył natomiast, że w skokach narciarskich udało się zachować pozycję naszego kraju. Jego zdaniem, sukcesem Polskiego Związku Narciarskiego jest to, że po Adamie Małyszu nie pozostała pustka. - Jest Kamil Stoch, ale nie tylko on. Trener Horngacher sprawił, że pokazali się też Żyła i Kot, którzy skaczą najlepiej w życiu. To jest ogromna odmiana - powiedział gość Polskiego Radia 24.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Słoweniec Domen Prevc (646 pkt) przed Tande (637 pkt) i Stochem (633 pkt). Piąty jest Kot (428 pkt), a dziesiąty Żyła (277).
REKLAMA
Polacy są na czele klasyfikacji Pucharu Narodów. Biało-czerwoni zdobyli w tym sezonie już 2030 punktów, Austriacy - 1928, a Niemcy - 1795.
PR24/tj
REKLAMA