Zamieszki w Ełku. Policja monitoruje lokale z kebabami w całym województwie

Policyjne patrole w województwie warmińsko-mazurskim dostały zadanie zwracania uwagi na lokale gastronomiczne typu kebab. Ma to związek z zamieszkami, które wybuchły 1 stycznia w Ełku po zabójstwie 21-latka przed lokalem Prince Kebab.

2017-01-07, 18:09

Zamieszki w Ełku. Policja monitoruje lokale z kebabami w całym województwie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Olgun Bökü/freeimages.com/cc

Posłuchaj

Patrole policji przed lokalami na Warmii i Mazurach, w których można kupić kebab. Relacja Kingi Grabowskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak poinformował rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Krzysztof Wasyńczuk, policjanci "mają monitorować, zwracać baczniej uwagę na lokale gastronomiczne typu kebab w całym województwie, aby nie doszło w ich pobliżu do naruszenia porządku i ładu publicznego, czy zniszczenia mienia".

Rzecznik zaznaczył, że nie oznacza to, iż pod każdym kebab-barem stoi radiowóz.

- Nie jesteśmy jakąś firmą ochroniarską, żeby stać przez 24 godziny na dobę pod takimi lokalami. Jest to zadanie doraźne. Funkcjonariusze z patroli pojawiają się częściej w takich miejscach, mają na nie zwracać uwagę - podkreślił.

Wasyńczuk wyjaśnił, że dotyczy to wszystkich lokal typu kebab w całym regionie, niezależnie od tego czy należą one do obcokrajowców, czy Polaków.

Wskazał, że jest to decyzja wynikająca z niedawnych wydarzeń w Ełku. Nie sprecyzował jednak, kto ją podjął.

Zamieszki w Ełku po zabójstwie 21-latka

W noc sylwestrową właściciel baru Prince Kebab wraz z jego pracownikiem w czasie szarpaniny śmiertelnie ranili nożem 21-latka, który ukradł z lokalu dwie butelki coli.

REKLAMA

Po tym zdarzeniu przed Prince Kebab doszło do zamieszek. Lokal, między innymi, obrzucono kamieniami. Zatrzymano ponad 30 osób.

TVP

We wtorek sąd w Ełku tymczasowo aresztował podejrzanych o zabójstwo 21-latka Tunezyjczyka i Algierczyka.

W sobotę po południu kilkadziesiąt osób - działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej - wzięło udział w manifestacji antyimigranckiej zorganizowanej w Ełku.

Manifestowano na ełckim placu Jana Pawła II pod hasłem "Ełk wolny od dżihadu". Po wystąpieniach kilku osób część uczestników spotkania przeszła w miejsce, gdzie zginął 21-latek. Po krótkiej modlitwie złożono tam kwiaty i zapalono znicze.

REKLAMA

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej