Adam Szejnfeld

Adam Szejnfeld jest zdania, że nie ma obecnie przesłanek do wprowadzania zmian w budżecie państwa.

2009-02-27, 08:45

Adam Szejnfeld

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Adam Szejnfeld jest zdania, że nie ma obecnie przesłanek do wprowadzania zmian w budżecie państwa. Wiceminister gospodarki, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia podkreślił, że budżet nie jest ustawą, którą można w panice zmieniać dowolnie, zależenie od doniesień medialnych, opinii ekspertów czy komentatorów politycznych.

Adam Szejnfeld zgadza się z oceną, że jest spowolnienie gospodarcze i jego skutki będą widoczne w przyszłości. Przyznaje, że sytuacja jest niedobra, ale "rząd musi prowadzić adekwatną, ale spokojna politykę". "Jeśli nastąpią przesłanki do zmiany budżetu to trzeba będzie podjąć taką decyzję, ale wtedy gdy będzie pewność, że nie ma innego wyjścia" - powiedział wiceminister gospodarki w "Sygnałach Dnia"

Wiceminister wyraził opinię, że " dziura budżetowa", przed którą ostrzegają niektórzy eksperci, to "dobry temat do politycznej, pozamerytorycznej dyskusji".

Adam Szejnfeld zapowiedział, że w ramach zapobieżenia zwiększaniu się bezrobocia, rząd podejmie konkretne działania. Szczególną uwagę poświęci tym miejscowościom, gdzie są dwa lub jeden zakład pracy i dojdzie tam do zwolnień, czy upadku firmy.

REKLAMA

Rząd będzie tu działał w sposób szczególny, ale nie nadzwyczajny. Adam Szejnfeld podkreślił, że zakresy pomocy publicznej- dla firm i społecznej- dla zwalnianych pracowników są określone przepisami prawa.

Wiceminister gospodarki uważa, że Słowacja zyskała na wprowadzeniu euro. Gość Sygnałów Dnia tłumaczył, że ani podatek liniowy ani europejska waluta nie tylko Bratysławie nie zaszkodziły, ale pomogły. Szejnfeld powiedział, że biorąc pod uwagę prognozy wzrostu produktu krajowego brutto dla wszystkich krajów Unii Europejskiej to Słowacja jest "liderem przemian" mimo kryzysu.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej