Jarosław Flis
Politolog Jarosław Flis przypuszcza, że werdykt Trybunału Konstytucyjnego nie rozstrzygnie definitywnie sporu między prezydentem a premierem.
2009-03-27, 08:54
Posłuchaj
Politolog Jarosław Flis przypuszcza, że werdykt Trybunału Konstytucyjnego nie rozstrzygnie definitywnie sporu między prezydentem a premierem. Trybunał ma dziś rozstrzygnąć który z polityków powinien uczestniczyć w szczytach Unii Europejskiej.
Gość Salonu Politycznego Trójki, uważa że spór kompetencyjny wynika z błędnej konstrukcji politycznej samej Konstytucji a nie z niejasnych przepisów. Jarosław Flis tłumaczy, że za legitymizacja władzy Lecha Kaczyńskiego wynikająca z powszechnych wyborów nie przekłada się na jego kompetencje. W tej sytuacji - zdaniem politologa - w Polsce stale będziemy obserwować podobne spory. W opinii Flisa, wyjściem z sytuacji może być zmiana sposobu wybierania prezydenta i ustawowe określenie jego relacji politycznych z premierem
Wniosek o rozstrzygnięcie niedokładnych zapisów konstytucji złożył premier Donald Tusk. W ocenie szefa rządu Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie rozstrzygnie kto powinien reprezentować nasz kraj na szczytach unijnych oraz kto decyduje o składzie polskiej delegacji. W ocenie premiera chodzi przede wszystkim o to kto ustala stanowisko polskiej delegacji jeżeli prezydent i premier mają różne zdania.
Spór kompetencyjny koncentruje się na udziale prezydenta w posiedzeniach Rady Europejskiej oraz na tym kto decyduje o udziale prezydenta.
REKLAMA
Rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym rozpocznie się o godz. 9.00.
REKLAMA