Pilot żartowniś
Panikę wśród pasażerów wywołał pilot włoskiego samolotu, który zawiadomił ich kilka tysięcy metrów nad ziemią, że się zgubił i nie wie, czy wyląduje.
2007-09-17, 11:02
Panikę wśród pasażerów wywołał pilot włoskiego samolotu, który zawiadomił ich kilka tysięcy metrów nad ziemią, że się zgubił i nie wie, czy wyląduje. Okazało się to jednak niewybrednym żartem.
"Signore e signori, panie i panowie, zgubiliśmy kurs, miejmy nadzieję, że uda nam się wylądować" - taki komunikat usłyszeli pasażerowie na najbardziej uczęszczanej trasie powietrznej we Włoszech, z Rzymu do Mediolanu. Wrażenie zrobiła nie tylko treść informacji, ale i łamiący się głos pilota. Na pokładzie wybuchło przerażenie. Widząc reakcję pasażerów, jeden ze stewardów zlitował się i wyjawił, że pilot żartował.
Samolot pilotowany przez żartownisia należy do prywatnych linii lotniczych Air One, które chciały niedawno kupić Alitalię. Ale może to też był żart.
M. Lehnert
REKLAMA
REKLAMA