"Corriere della Sera" o istnieniu odrębnej klasy robotniczej
Włoski dziennik "Corriere della Sera" opublikował wyniki sondażu dotyczącego robotników.
2007-10-09, 11:12
Włoski dziennik Corriere della Sera opublikował wyniki sondażu dotyczącego robotników. Wskazują one, że mimo twierdzeń socjologów ciągle można mówić o istnieniu odrębnej klasy robotniczej.
Renato Mannheimer, dyrektor mediolańskiego instytutu ISPO, który przeprowadził sondaż, zauważył, że "klasa robotnicza przestała być ostoją lewicy." Rok temu w wyborach do parlamentu 45 procent robotników deklarowało poparcie dla centroprawicy. Gdyby wybory odbyły się teraz, to lewica i prawica otrzymałyby dokładnie po połowie głosów klasy robotniczej.
Co więcej, robotnicy, których w tej chwili jest we Włoszech blisko 8 milionów, nie bardzo interesują się polityką. Aż u 60 procent słowo to wywołuje "niesmak i wściekłość". Zdecydowanie bardziej od polityki wolą rozrywkę - 56 procent robotników chodzi regularnie do kina, a 36 procent - na tańce.
Klasa robotnicza ustępuje innym klasom, jeśli chodzi o uczęszczanie do muzeum i teatru, a także o udział w praktykach religijnych. Tylko 18 procent robotników było w ostatnim roku przynajmniej raz w kościele, podczas gdy średnia krajowa wynosi we Włoszech 31 procent.
REKLAMA
Marek Lehnert
REKLAMA