Bogdan Zdrojewski

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO Bogdan Zdrojewski powiedział, że martwi go zaangażowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kampanię wyborczą. Zdaniem Zdrojewskiego, intencje prezydenta nie są czyste.

Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia odniósł się w ten sposób do wczorajszych słów prezydenta, które dziś pośrednio potwierdził premier, że są podstawy, by odebrać immunitet kilku posłom PO.

Komentując nocne ustalenia podczas szczytu państw Unii Europejskiej w Lizbonie Bogdan Zdrojewski powiedział, gdyby PiS należał do opozycji, to uznałby rezultaty negocjacji za zdradę stanu.

Polska przeforsowała w Lizbonie wpisanie mechanizmu blokującego, tak zwanego mechanizmu z Joaniny, do protokołu, a nie do deklaracji, jak pierwotnie planowano. Zmiana tego zapisu będzie wymagała jednomyślności Rady Europejskiej, czyli zgodzić będzie się musiała także Polska. W Lizbonie uzgodniono także, że Polska będzie miała na stałe rzecznika generalnego w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości.

Gość "Sygnałów Dnia" zwrócił uwagę, że ostatecznie uzgodniono, iż Polska będzie miała mniej unijnych eurodeputowanych. Zdrojewski dodał, że przy wszystkich negocjacjach w sprawie traktatu europejskiego "działy się rzeczy budzące niepokój o sprawność polskiej polityki zagranicznej". Powiedział też, że gdyby rządziła Platforma Obywatelska, odniosłaby w lizbońskich rozmowach większy sukces.