Litewska prasa poświęca sporo uwagi niedzielnym wyborom w Polsce.

Litewska prasa poświęca sporo uwagi niedzielnym wyborom w Polsce. Dziennik biznesowy "Verslo żinios" napisał: "Polacy głosują, a Litwini uważnie obserwują".

Były marszałek litewskiego Sejmu, a obecnie eurodeputowany Vytautas Landsbergis w wywiadzie dla dziennika nie ukrywa obaw w związku z możliwą zmianą stosunków między naszymi krajami. Według niego nie jest do końca znane stanowisko Platformy Obywatelskiej w kwestii mostu energetycznego. Landsbergis nie wyklucza pojawienia się po wyborach "pewnych intryg", bowiem - jak twierdzi - nie wszystkie siły polityczne są zainteresowane w dobrych relacjach Polski i Litwy.

Znany litewski politolog Raimondas Łopata uważa tymczasem, że zwycięska partia - niezależnie od tego, jaką opcję reprezentuje - nie będzie kwestionowała tego, co już zostało osiągnięte w stosunkach między oboma państwami.

Były minister spraw zagranicznych Povilas Gylys określił rządy braci Kaczyńskich jako "nacjonalistyczne i ksenofobiczne". Jest on zdania, że gdyby w Polsce rządziły inne siły, to praktyczne kwestie współpracy energetycznej byłyby rozstrzygane w lepszej atmosferze.

REKLAMA

Renata Widtmann