Wypadek premier. Kolejne przesłuchania śledczych i odczyt wideorejestratorów

Krakowska Prokuratura Okręgowa, prowadząca śledztwo ws. wypadku z udziałem premier Beaty Szydło, zamierza w tym tygodniu kontynuować przesłuchania świadków. Będą też prowadzone czynności biegłych, którzy chcą odczytać zapisy rejestratorów znajdujących się w aucie szefowej rządu.

2017-02-27, 15:17

Wypadek premier. Kolejne przesłuchania śledczych i odczyt wideorejestratorów

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki, zaplanowane na ten tydzień przesłuchania będą dotyczyć dwóch kategorii świadków. Z jednej strony będą to uzupełniające zeznania mieszkańców Oświęcimia, którzy byli już przesłuchiwani tuż po wypadku, z drugiej – przesłuchania ośmiu świadków, zgłoszonych przez obrońcę Sebastiana K., podejrzanego o nieumyślne spowodowanie wypadku.

– Tam jest grono ośmiu osób, być może to się rozszerzy - prokuratorzy planują przeprowadzenie tych przesłuchań jak najszybciej, więc w dużej części one będą w tym tygodniu – zaznaczył Krzywicki.

Powiązany Artykuł

wypadek1200.jpg
Wypadek Beaty Szydło. Prof. Andrzej Zybertowicz: w BOR podjęto pewne działania naprawcze

Dodał, że wśród świadków zgłoszonych przez mec. Władysława Pocieja są też osoby, o których informowała TVN24. Chodzi o uczestników odbywającej się w pobliżu miejsca wypadku terapii antyalkoholowej, którzy mieli słyszeć huk zderzenia, ale nie sygnały dźwiękowe kolumny. – Świadkowie TVN24 w części już się urealnili we wniosku mecenasa Pocieja, do którego się zgłosili. Niezależnie od tej inicjatywy prokurator zwrócił się do ośrodka, gdzie prowadzi się terapię, o podanie pełnej listy osób, które tego dnia korzystały ze świadczeń terapeutycznych – zapowiedział rzecznik PR.

Ponowne przesłuchania oficerów BOR?

Jak podkreślił, przesłuchania będą "jak najbardziej skoncentrowane" w tym i następnym tygodniu, ponieważ "zeznania są potrzebne dla śledztwa, ale też mają duże znaczenie dla biegłych, zwłaszcza tych od rekonstrukcji przebiegu wypadku". W przyszłym tygodniu mogą również zostać ponownie, uzupełniająco przesłuchani oficerowie BOR uczestniczący w wypadku.

W tym tygodniu – zaznaczył Krzywicki – biegli podejmą działania związane z demontażem i odczytywaniem zapisów na urządzeniach rejestracyjnych w samochodzie audi A8, którym jechała premier Szydło. Pierwsza próba demontażu i odczytania tych urządzeń nie powiodła się.

Zespół biegłych z Instytut Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych Politechniki Krakowskiej został więc poszerzony o dodatkowego specjalistę z zakresu rejestratorów. Biegli z Politechniki Krakowskiej wydadzą też opinię na temat stanu technicznego pojazdów biorących udział w wypadku - fiata seicento oraz audi A8.

– To, co jest w rejestratorach, będzie zawierało informacje przydatne dla wszystkich biegłych; i tych, którzy będą dokonywali rekonstrukcji przebiegu, i tych, którzy będą opiniowali na temat stanu technicznego oraz biegłego, który będzie odtwarzał, opisywał i charakteryzował wszelkie parametry zarejestrowane na tych nośnikach – zaznaczył prok. Krzywicki.

Zeznania premier Szydło

W sprawie wypadku w ubiegły czwartek blisko trzy godziny zeznawała premier Beata Szydło. Z uwagi na treść składanych zeznań, obejmujących informacje niejawne, czynność przeprowadzona została w Kancelarii Tajnej Prokuratury Okręgowej w Krakowie. W przesłuchaniu premier nie mógł uczestniczyć obrońca podejrzanego o nieumyślne spowodowanie wypadku, bo prokuratura uznała, że jego udział na tak wczesnym etapie postępowania może spowodować ujawnienie zeznań świadka (pokrzywdzonego) i trudności dowodowe.

Powiązany Artykuł

wypadek oś 1200 pap.jpg
Wypadek kolumny rządowej. Obrońca Sebastiana K. zgłosił nowych świadków

Wypadek w Oświęcimiu

Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento; jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.

REKLAMA

Źródło: TVN24/x-news

W wyniku wypadku poważne obrażenia ciała, utrzymujące się dłużej niż 7 dni, odnieśli premier i jeden z funkcjonariuszy BOR - szef ochrony Beaty Szydło. U drugiego funkcjonariusza BOR - kierowcy pojazdu - stwierdzono lżejsze obrażenia. Beata Szydło do 17 lutego przebywała w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.

14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podaje treści jego wyjaśnień. Śledztwo w tej sprawie prowadzi zespół trojga prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Regionalna w Krakowie.

dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej