Premier: nie zgodzę się nigdy na prymat siły nad zasadami

Posłuchaj

Premier Beata Szydło powiedziała przed spotkaniem, że "Polska będzie do końca broniła zasad, które są fundamentem Unii Europejskiej" (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polski rząd popiera kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego, o reelekcję ubiega się obecny szef RE Donald Tusk.

- Nic bez nas, bez naszej zgody. Ja myślę, że dzisiaj warto w tym budynku tę główną zasadę, która buduje wspólnotę, przypomnieć i ja to zrobię - zapowiedziała premier przed rozpoczęciem szczytu UE. - Przypomnę, że dla wzajemnego szacunku, dla solidarności, dla poczucia wspólnoty jest potrzebne uszanowanie zdania wszystkich państw członkowskich - mówiła dziennikarzom.

Jak podkreśliła, "nie ma zgody na to, żeby państwo członkowskie, które reprezentuje inną opinię, inny pogląd, nie było wysłuchane". - Nie ma zgody na to, byśmy ten fundament wspólnoty, który jest oparty na jedności, w tej chwili burzyli - powiedziała Szydło.

- Nie zgodzę się nigdy na prymat siły nad zasadami - podkreśliła premier.

- Chodzi o zasady. Wszyscy ci, którzy w tę zasadę uderzają, prowadzą do tego, że nie budują jedności wspólnoty, tylko wspólnotę dzielą - zaznaczyła. Według niej "dla Polski jest oczywiste, że zasadami się nie handluje i nie ma zgody na to, by przewodniczącym Rady Europejskiej, kimkolwiek by on był, została osoba bez zgody państwa, z którego dana kandydatura pochodzi".

- Polska będzie do końca broniła zasad, które są fundamentem UE. Te państwa, które tego nie rozumieją, prowadzą do destabilizacji. My chcemy budować jedność Europy, jedność UE - mówiła.

Wybór szefa RE to pierwszy oficjalny punkt szczytu, który ma rozpocząć się o godz. 16. Jeszcze przed szczytem Szydło ma rozmawiać z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, odbędzie też zwyczajowo konsultacje z premierami państw Grupy Wyszehradzkiej. Wcześniej premier rozmawiała z premierem Szwecji Stefanem Loefvenem.

mr