Włoska prasa o wyborach w Rosji

Prasa włoska bez zaskoczenia przyjęła zwycięstwo Władimira Putina w wyborach do Dumy. Dziennikarze są pewni, że rosyjski prezydent ze sceny politycznej nie zejdzie. Pytania, jakie stawiają sobie włoskie gazety, dotyczą przede wszystkim reakcji Zachodu na to, co dzieje się w Rosji.

Według gazety Corriere della Sera wczorajsze głosowanie było pierwszą turą marcowych wyborów prezydenckich. Putin otrzymał od Rosjan to, na czym mu zależało, czyli "moralne prawo" decydowania dalej o losach kraju. Największy włoski dziennik nazywa go monarchą o dwóch twarzach oraz carem bez korony. Corriere della Sera jest przekonany, że prezydent Rosji zajmie się sukcesją, czyli wyznaczy kogoś, kto zajmie jego miejsce na Kremlu, lecz nie będzie miał tej samej władzy.

Putin dopiął swego - konstatuje rzymski dziennik La Repubblica. Dwóch wyborców na trzech, pisze gazeta, zaufało prezydentowi, ponieważ ożywił mit o rosyjskiej potędze. Gazeta podkreśla że Zachodowi zależy przede wszystkim na stabilizacji Rosji. Będzie więc wolał w tym momencie "pozostawić Rosjanom ocenę tego, co dzieje się w ich kraju i skoncentrować się na rzeczach bardziej konkretnych, jak ropa naftowa, gaz, czy wymiana handlowa". Gazeta ostrzega, że Putin może wyciągnąć z tego wniosek, o własnej bezkarności.