Sekretarz stanu USA: zobowiązania USA w NATO aktualne, ale sojusznicy muszą płacić
Szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson zapewnił w Brukseli, że Stany Zjednoczone podtrzymają swoje zaangażowanie w NATO. Dodał, że sojusznicy też muszą wypełnić swoje zobowiązania i przeznaczać wydatki na obronę zgodnie wymogami, czyli 2 procent PKB. W Brukseli trwa narada ministrów spraw zagranicznych NATO.
2017-03-31, 13:36
Posłuchaj
To pierwsze spotkanie amerykańskiego sekretarza stanu z sojusznikami w Brukseli. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w swoim przemówieniu wygłoszonym za zamkniętymi drzwiami Rex Tillerson podkreślił znaczenie zdolności obronnych Sojuszu, a wśród zagrożeń wymienił agresywne zachowania Rosji.
Mówił też o zobowiązaniach państw NATO-wskich. To kolejny amerykański polityk, który wywiera presję na rządy, by zwiększyły wydatki na obronność. Z 28 krajów oprócz Stanów Zjednoczonych tylko cztery państwa, w tym Polska, przeznaczają wymagane 2 procent PKB. Rex Tillerson oczekuje też, że na szczycie Sojuszu w maju przywódcy tych krajów, które nie spełniają NATO-wskich wymogów, przedstawią plan wywiązania się ze swoich zobowiązań.
Amerykański sekretarz stanu mówił też o wyzwaniach stojących przed NATO. Celem ma być wzmocnienie walki z terroryzmem i pokonanie organizacji o nazwie Państwo Islamskie.
REKLAMA
dcz
REKLAMA