"Komsomolskaja Prawda": Siergiej Markow: Zachód nie udzieli poparcia mołdawskiej opozycji

Rosyjski politolog Siergiej Markow uważa, że Zachód nie udzieli poparcia mołdawskiej opozycji. Przez ostatnie dwa dni organizowała ona demonstracje w Kiszyniowie, protestując przeciwko zwycięstwu partii komunistycznej w niedzielnych wyborach parlamentarnych.

Markow powiedział gazecie „Komsomolskaja Prawda”, że prezydent Mołdawii Władimir Woronin to „eurokomunista” - ma dobre stosunki z Zachodem i szerokie poparcie społeczeństwa w kraju. Poza tym europejskie organizacje nie ma wątpliwości co do prawomocności wyborów parlamentarnych w Mołdawii. Markow uważa, że demonstracje opozycji są podobne na próbę do tak zwanych "kolorowych rewolucji" z Ukrainy i Gruzji. Jego zdaniem, akcje protestu mogły być inspirowane przez rumuńskie organizacje nacjonalistyczne.

Ekspert Maksim Jusin powiedział z kolei gazecie „Izwiestia”, że mołdawscy wyborcy głosowali na partię komunistyczną, gdyż boją się prorumuńskich nacjonalistów. Poza tym nie chcą zrywać więzi z Rosją choćby dlatego, że setki tysięcy Mołdawian pracują w Rosji.