Wiedeńskie media ostrzegają przed krachem grożącym Austrii

Po upadku "żelaznej kurtyny" austriacka gospodarka korzystała na inwestycjach w Europie Środkowej i Wschodniej.

2009-04-25, 14:23

Wiedeńskie media ostrzegają przed krachem grożącym Austrii

Po upadku "żelaznej kurtyny" austriacka gospodarka korzystała na inwestycjach w Europie Środkowej i Wschodniej. Teraz jednak - w obliczu kryzysu - tamtejsze banki nie mogą liczyć na szybkie zwroty pożyczek zaciągniętych przez Czechy, Słowację i Polskę - twierdzą dzienniki "Der Profil" i "Die Presse".

Minister finansów Jozef Proll twierdzi, że Austria musi stawiać czoła największej recesji od czasów II wojny światowej. Kraje Europy Środkowej i Wschodniej są zadłużone w austriackich bankach na sumę 293 miliardów euro. Suma ta stanowi równowartość rocznego dochodu narodowego Austrii.

Austriackie banki chętnie pożyczały pieniądze - zarówno euro jak i dolary czy franki szwajcarskie. Analitycy uważają, że 10 do 20 procent tego długu nie będzie można odzyskać, ze względu na upadek ukraińskiej hrywny i węgierskiego forinta. Austriackie banki były również aktywne w Rumunii, Bułgarii, Serbii i Chorwacji.

Trudną sytuację wiedeńskich banków obrazują giełdowe spadki ich akcji. Wartość akcji Erste Banku, udziałowca rumuńskiego banku Commerciala Romana, spadła w porównaniu z rokiem 2007 o połowę. Akcje Reiffeisen International, który inwestował na Ukrainie, spadły ze 122 do 13 euro.

REKLAMA

Chcąc ratować sytuację kanclerz Werner Faymann zapowiedział przyznanie pomocy finansowej dla zagrożonych banków w wysokości 15 miliardów euro. Nie wykluczył przy tym możliwości wejścia przedstawicieli państwa do rad nadzorczych instytucji finansowych. Rząd Faymanna wystąpił również do Unii Europejskiej o udzielenie pomocy finansowej. Na razie jednak starania o to były bezskuteczne.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej