Wybory we Francji a polityka Niemiec
Przed II turą wyborów prezydenckich we Francji Emmanuel Macron wydaje się być faworytem w wyścigu do Pałacu Elizejskiego. Co to oznacza dla niemieckiej polityki? O tym w Świecie w Powiększeniu mówiła dr Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.
2017-04-25, 20:53
Posłuchaj
Jak podkreślała na naszej antenie ekspertka, wybór Macrona byłby korzystny z perspektywy Berlina. – Wszyscy pozostali kandydaci, którzy mieli szanse na wejście do II tury, byliby dla Niemiec niewygodnym partnerem – oceniała dr Agnieszka Łada, wskazując zarówno na Francoisa Fillona oraz Jeana-Luca Melenchona, jak i Marine Le Pen, z którą Macron zmierzy się w decydującym starciu 7 maja.
Gość Polskiego Radia 24 zaznaczyła przy tym, że Macron nie musi być łatwym partnerem dla Angeli Merkel. – W wyborach startuje on m.in. z hasłem stworzenia osobnego budżetu dla strefy euro, czyli pogłębiania integracji. To oznaczałoby przyzwolenia na płacenie za ewentualne błędy ekonomiczne innych państw w przyszłości. To nie może się podobać kanclerz Merkel – mówiła ekspertka.
Tymczasem, jesienią 2017 roku w Niemczech odbędą się wybory parlamentarne. Nie bez szans w pojedynku z dotychczasową szefową niemieckiego rządu jest Marin Schulz z SPD. – Były szef Parlamentu Europejskiego byłby dobrym partnerem dla Macrona, obaj wywodzą się z lewej sceny strony politycznej – zauważyła dr Agnieszka Łada.
Więcej o niemieckiej polityce, nie tylko w kontekście francuskich wyborów prezydenckich, w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem Świata w Powiększeniu była Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/mp
__________________
Świat w Powiększeniu w Polskim Radu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
Data emisji: 25.04.17
Godzina emisji: 19.35
REKLAMA