"Sunday Telegraph": Biskup krytykuje politykę wielokulturowego społeczeństwa
Radykalny islam zamienił niektóre dzielnice brytyjskich miast w obszary, gdzie wyznawcy innej religii nie mają wstępu - oświadczył anglikański biskup Rochester Michael Nazir-Ali.
2008-01-06, 17:42
Radykalny islam zamienił niektóre dzielnice brytyjskich miast w obszary, gdzie wyznawcy innej religii nie mają wstępu - oświadczył anglikański biskup Rochester Michael Nazir-Ali. Skrytykował on rządową politykę wielokulturowego społeczeństwa jako nieskuteczną i prowadzącą do pogłębiania istniejących podziałów religijnych.
„Gdyby nie przyjazd ludzi z krajów Europy środkowo-wschodniej chrześcijaństwo w wielu naszych miastach już by przegrało” - stwierdził anglikański biskup Rochester. Biskup przekonuje, że wielokulturowa polityka brytyjskiego rządu prowadzi do „zamętu”, w którym młodzież czuje się zagubiona i traci wyznaczniki moralne i duchowe. Twierdzi, że zamiast społecznej integracji bierze górę radykalizm. W niektórych miastach powstały całe dzielnice, gdzie króluje „nienawiść” religijna a islam jest „narzucany” wszystkim mieszkańcom. Forsując politykę wyznaniowego równouprawnienia rząd nie zwraca uwagi, że „prawo, porządek wartości, zwyczaje i kultura Wielkiej Brytanii mają jednoznacznie chrześcijański charakter” - podkreślił biskup Nazir-Ali na łamach dzisiejszego Sunday Telegraph.
Część brytyjskich polityków skrytykowała opinie biskupa Rochester, ale część stwierdziła, że podkreślił on z mocą rzeczywistość, która jest skrzętnie przemilczana przez elity polityczne i media. Przedstawiciele społeczności muzułmańskich zarzucili mu natomiast szerzenie paniki religijnej i straszenie islamem.
REKLAMA