Więcej pieniędzy dla gmin na zatrudnianie asystentów rodzin
Gminy mogą zatrudniać w tym roku więcej asystentów rodzin. Przeznaczono na ten cel 120 milionów złotych, czyli o 50 milionów złotych więcej niż w roku ubiegłym - powiedział wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk.
2017-05-12, 12:40
Posłuchaj
Podkreślił, że asystenci rodzin to osoby bardzo wysoko wykwalifikowane, wspierające rodzinę w taki sposób, by w przyszłości mogła samodzielnie pokonywać trudności życiowe zwłaszcza dotyczące opieki nad dziećmi.
Poprawa jakości pracy asystentów
Ważne jest więc to, by poprawić jakość pracy asystentów - zaznaczył wiceminister. Dlatego resort wprowadził nowe reguły ubiegania się przez gminy o pieniądze na zatrudnianie asystentów rodzin. Bartosz Marczuk wyjaśnił, że jeśli gmina chce sięgnąć po pieniądze, to musi sama dołożyć 1/3. Poza tym, gmina może dostać nawet do 2100 złotych na zatrudnienie asystenta pod warunkiem, że będzie to etat a nie umowa zlecenie. Sama będzie musiała dołożyć 1100 złotych.
Wiceminister Bartosz Marczuk dodał, że zatrudnianie asystentów rodziny na etacie jest szczególnie ważne. Jest to, z punktu widzenia rodziny bardzo wrażliwy zawód i istotne jest to, by taki asystent opiekował się rodziną stale. Duża rotacja wśród asystentów nie buduje dobrych relacji z podopiecznymi.
Asystent rodziny to nie to samo co pracownik socjalny
Asystent rodziny to nie to samo co pracownik socjalny. Pomaga, doradza i uczy życia - załatwi coś w urzędzie, podpowie, jak prowadzić dom, czy zaplanuje domowy budżet. Kiedy okaże się to niezbędne, pojawi się w rodzinie o każdej porze dnia i nocy.
REKLAMA
Z danych resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wynika, że w końcu grudnia ubiegłego roku gminy zatrudniały 3905 asystentów rodzin.
IAR, awi
REKLAMA