Włocławek: pobił 2-latka na śmierć. Jest wyrok

Patryk K. został skazany na 10 lat więzienia za pobicie na śmierć 2-letniego Marcela - syna swojej konkubiny. Mężczyzna został uznany również winnym wielomiesięcznego znęcania się nad chłopcem, który zmarł w marcu 2015 roku.

2017-05-12, 16:31

Włocławek: pobił 2-latka na śmierć. Jest wyrok

Posłuchaj

- To nie było działanie z zamiarem pozbawienia życia - tak sędzia Joanna Kuźmicka tłumaczyła przyczynę zmiany kwalifikacji (IAR/PR PiK)
+
Dodaj do playlisty

O karze zdecydował Sąd Okręgowy we Włocławku. Z uzasadnienia wyroku wynika, że kara 10-letniego więzienia wynika z wysokiej szkodliwości społecznej czynu, a także wcześniejszego - wielomiesięcznego znęcenia się psychicznego i fizycznego nad dzieckiem.

Skazany miał pobić 2-latka do nieprzytomności m.in. uderzając trzykrotnie w tył jego głowy, łapiąc go za policzki i ściskając je. Po silnym uderzeniu Marcel upadł i uderzył o podłogę. Do szpitala trafił 16 lutego 2015 roku i tam zmarł miesiąc później.

Sędziowie uznali, że mężczyzna nie działał z zamiarem ewentualnym zabicia dziecka - za co groziło mu dożywotnie więzienie. Ich zdaniem fakt, że sprawca zadzwonił na pogotowie ratunkowe przesądza o tym, że nie godził się na śmierć Marcela.

21-latek w czasie śledztwa zmieniał wyjaśnienia, m.in. próbując obarczyć odpowiedzialnością za czyn matkę chłopca Magdalenę W.

REKLAMA

- Prokuratura zarzucała Patrykowi K. zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Sąd nie podzielił naszej argumentacji, z czym się nie zgadzamy podtrzymując swoje stanowisko. Po analizie uzasadnienia wyroku podejmiemy decyzję odnośnie dalszych kroków - powiedział prokurator Arkadiusz Arkuszewski z Prokuratury Rejonowej we Włocławku.

- Wszelkie decyzje odnośnie dalszego postępowania podejmiemy po konsultacji z moim mandantem. Nie mogę oceniać tego wyroku pod kątem satysfakcji bądź jej braku. Niewątpliwie sąd dokonał zmiany kwalifikacji prawnej czynu na jego korzyść - ocenił adwokat Grzegorz Kaźmierczak, obrońca skazanego.

Wyrok nie jest prawomocny.

***

Przestępstwo wstrząsnęło opinią publiczną i lokalną społecznością. Po tragicznym pobiciu Marcela zorganizowano we Włocławku marsz protestacyjny przeciwko przemocy wobec dzieci, w którym wzięło udział kilkaset osób.

REKLAMA

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej