Politycy o Adamie Michniku i mediach

Goście Salonu Politycznego Trójki skomentowali brak zaproszenia Adama Michnika na uroczystości obchodów rocznicy Marca 68 w Pałacu Prezydenckim.

Rafał Grupiński z Kancelarii Premiera uważa, że przyczyn niezaproszenia Adama Michnika na uroczystości trzeba doszukiwać się w ocenie przez Lecha Kaczyńskiego jego działalności w latach 90. W jego opinii zdecydowały antypatie i negatywna ocena jego osoby przez pana prezydenta.

Rafał Grupiński.mp3 (67,87 KB)

Jerzy Szmajdziński tłumaczył brak zaproszenia dla redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" głębokimi podziałami na prawicy. Przypomniał, że podobny los spotkał rok temu Tadeusza Mazowieckiego, który nie pojawił się na obchodach rocznicy powstania "Tygodnia Solidarność".

REKLAMA

Jerzy Szmajdziński.mp3 (130,68 KB) 

Zarzuty wprowadzania podziałów przez Kancelarię Prezydenta przy okazji podobnych uroczystości opierał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak. Przypomniał, że dotychczas kancelaria bardzo dbała, by podczas wręczania odznaczeń, czy też rocznic podziały polityczne nie były widoczne.

Władysław Stasiak.mp3 (73,12 KB)

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski przypomniał, że poprzednik prezydenta Kaczyńskiego Aleksander Kwaśniewski nie poświęcał tyle uwagi osobom walczącym o niepodległość.

REKLAMA

Przemysław Gosiewski.mp3 (114,75 KB)

Przedwczoraj w Pałacu Prezydenckim odznaczono osoby biorące udział w protestach studenckich w 1968 roku. Wśród zaproszonych zabrakło między innymi Adama Michnika i Henryka Szlajfera, w sprawie których zwołano tamten protest. Wczoraj, minister Ewa Junczyk Ziomecka nie chicała odpowiedzieć wprost na pytanie czy Adam Michnik otrzymał zaproszenie prezydenta.

Politycy opozycji krytykują proponowany przez Platformę Obywatelską projekt zmian w ustawie medialnej.

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powtórzył w Śniadaniu w Trójce, że rezygnacja z abonamentu to zamach na media publiczne, których - jego zdaniem - Platforma jest przeciwnikiem. Ponadto - zdaniem szefa klubu parlamentarnego PiS - propozycja pozbawienia mediów publicznych reklam to ukłon w stronę mediów komercyjnych i podziękowanie im za popieranie Platformy w kampanii wyborczej. Gosiewski powiedział też, że proponowana przez PO obecny projekt ustawy medialnej jest sprzeczny z konstytucją.

REKLAMA

Przemysław Gosiewski.mp3 (152,43 KB)

Również LiD nie zgadza się z projektem ustawy w obecnym kształcie. Według marszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego Platforma nie ma żadnego pomysłu na finansowanie mediów publicznych. Szmajdziński podkreślił, że w takim przypadku nie powinna zmierzać do likwidacji abonamentu. Poseł SLD dodał, że jest to natomiast dobry czas, aby dokonać zmian w mediach publicznych oraz rozliczyć, na co wydawane są publiczne pieniądze.

Jerzy Szmajdziński.mp3 (142,68 KB)

Zdaniem Jarosława Kalinowskiego z PSL, reorganizację mediów publicznych należy podzielić na dwa etapy - po pierwsze odpolitycznienie, a następnie finansowanie. Wicemarszałek Sejmu zgodził się jednak, że proponując likwidację abonamentu należy przedstawić w zamian konkretną propozycję finansowania mediów publicznych, a Platforma - jego zdaniem - takiej prapozycji nie przedstawiła.

REKLAMA

Jarosław Kalinowski.mp3 (143,81 KB)

Rafał Grupiński z PO bronił natomiast propozycji zmian w ustawie medialnej swojej partii. Zdaniem polityka Platformy TVP jest dziś jedną ze stacji komercyjnych, gdyż nie realizuje misji publicznej. Ponadto pieniądze z abonamentu wykorzystywane są nie w tym celu, w jakim powinny być wykorzystywane. Jako przykład Grupiński podał wysokość odprawy, którą ma otrzymać Małgorzata Raczyńska po odwołaniu z funkcji dyrektora Programu Pierwszego TVP. "Zwolnienie Raczyńskiej to jest abonament 25 tysięcy emerytów"- powiedział w Śniadaniu w Trójce polityk Platformy Obywatelskiej.

Rafał Grupiński.mp3 (89,62 KB)